To wcale nie zatopiony bombowiec B-21, a Manta Ray. Niesamowity dron wypłynął w morze

Autonomiczny pojazd podwodny (UUV) Manta Ray, zbudowany przez firmę Northrop Grumman na zlecenie DARPA, przeszedł udane próby morskie. To pierwszy z nowej generacji pływających dronów, które w niedalekiej przyszłości mają być wykorzystywane do misji różnego typu.
Manta Ray wygląda jak bombowiec B-21, ale pływa /Fot. DARPA

Manta Ray wygląda jak bombowiec B-21, ale pływa /Fot. DARPA

DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) częściowo uchyliła rąbka tajemnicy na temat długo oczekiwanego programu Manta Ray, prezentując imponujący UUV podczas prób morskich u wybrzeży południowej Kalifornii. Testy przeprowadzone w lutym i marcu 2024 r. miały na celu potwierdzenie właściwości hydrodynamicznych Manta Ray na morzu, w tym podczas operacji w zanurzeniu.

Czytaj też: Wygląda jak statek obcych. Podwodny dron Manta Ray będzie kluczowy dla USA

Dr Kyle Woerner, kierownik programu Manta Ray w DARPA, mówi:

Nasze udane, pełnowymiarowe testy Manta Ray potwierdzają gotowość pojazdu do przystosowania do rzeczywistych działań w terenie. Połączenie modułowego transportu terenowego, montażu w terenie i późniejszego wdrożenia demonstruje jedyne w swoim rodzaju możliwości wyjątkowo dużego UUV.

Manta Ray to pierwszy z nowej klasy bezzałogowych okrętów podwodnych

Manta Ray to bezzałogowy okręt podwodny, z charakterystycznym korpusem w kształcie rombu przypominającym bombowiec B-21 Raider i zwierzęta morskie nazywane mantami (diabłami morskimi). Chociaż szczegóły dotyczące specyfikacji i wydajności Manta Ray są ściśle tajne, DARPA ujawniła kilka intrygujących spostrzeżeń na temat możliwości tego UUV.

Czytaj też: Kronos to okręt podwodny, jakiego jeszcze nie było. To, co robi w wodzie, nie mieści się w głowie

W przeciwieństwie do tradycyjnych okrętów podwodnych, Manta Ray ma modułową konstrukcję, która pozwala na demontaż i transport w standardowych kontenerach. To innowacyjne podejście eliminuje potrzebę tworzenia dedykowanych obiektów portowych i usprawnia wdrażanie, umożliwiając szybką reakcję na zmieniające się zagrożenia morskie lub wymagania misji.

Rozmiar Manta Ray robi wrażenie – tu dla porównania łódka /Fot. DARPA

Właśnie w taki sposób – w podsekcjach – firma Northrop Grumman wysłała prototyp Manta Ray z miejsca budowy w Maryland do miejsca testów w Kalifornii. Potwierdzono tym samym łatwość transportu i montażu, a więc i użyteczność w realnych misjach wojskowych.

Dr Kyle Woerner dodaje:

Wysyłka UUV bezpośrednio do docelowego obszaru działania pozwala zaoszczędzić energię, którą pojazd zużyłby w przeciwnym razie podczas transportu. Statek zaprojektowano z kilkoma przedziałami ładunkowymi o różnych rozmiarach i typach, co umożliwia realizację szerokiej gamy scenariuszy misji morskich.

Na zdjęciach udostępnionych przez DARPA w oczy rzucają się znaczne rozmiary Manta Ray. Część rufowa wskazuje na osłonięte śmigła i manewrujące stery strumieniowe, podczas gdy różne wypukłości prawdopodobnie mieszczą anteny, wloty wody i inne krytyczne elementy. Ogólna forma sugeruje konstrukcję zoptymalizowaną pod kątem energooszczędnego “ślizgania się” po wodzie, kładąc nacisk na wytrzymałość ponad prędkość.

Dr Kyle Woerner (po prawej) podczas testów Manta Ray /Fot. DARPA

Modułowa konstrukcja zapewnia szereg funkcji oszczędzających energię, w tym kotwiczenie na dnie morskim i przechodzenie w tryb hibernacji, gdy UUV nie jest aktywnie zaangażowany w misje. Manta Ray zawiera układy napędowe małej mocy, najnowocześniejsze czujniki do wykrywania i klasyfikacji podwodnych zagrożeń, a także wysokowydajne systemy nawigacji oraz dowodzenia i kontroli.

Manta Ray to pierwsza maszyna nowej klasy UUV o długim czasie działania i dużym zasięgu, zdolnych do przenoszenia ładunku i gotowych do ciągłego działania w dynamicznych środowiskach morskich. DARPA współpracuje z Marynarką Wojenną Stanów Zjednoczonych w zakresie kolejnych etapów testowania i wdrażania tych niesamowitych maszyn.