Dlaczego kobiety częściej cierpią na próchnicę?

Przejście naszych przodków od zbieractwa i myślistwa do uprawy roli i hodowli zwierząt odbiło się na stanie zębów u kobiet. Prawdziwość tej tezy wykazał John Lukacs z University of Oregon.

          Już kilkadziesiąt lat temu naukowcy doszli do wniosku, że narodziny rolnictwa i hodowli doprowadziły do wzrostu liczby zachorowań na próchnicę. Było to związane ze zmianami w codziennym wyżywieniu naszych przodków, zaczęli oni bowiem spożywać ziarna zbóż (pszenicę i kukurydzę), które zawierają więcej węglowodanów. Naukowcy do tej pory nie byli jednak w stanie w pełni wyjaśnić, dlaczego próchnica dotykała w większym stopniu kobiety. Według nich podział pracy doprowadził do tego, że kobiety zaczęły spędzać więcej czasu w domu, przygotowując jedzenie i częściej spożywając większą ilość węglowodanów.  
Lecz nie była to jedyna przyczyna.

          W najnowszym badaniu Lukacs przeanalizował dziesiątki tysięcy zębów ze 147 kolekcji naukowych należących do naszych przodków, którzy żyli od 12 tys. do 800 lat temu. Naukowiec przeprowadził dokładną analizę stanu zębów, uwzględniając równiez epokę i tryb życia ich właścicieli. Badania potwierdziły hipotezę mówiącą o tym, że we wspólnotach rolniczych częstotliwość zachorowań na próchnicę u kobiet była o wiele wyższa, niż u mężczyzn. Uwadze badacza nie uszedł również dowiedziony już wcześniej związek pomiędzy odkryciem rolnictwa a wzrostem liczby urodzin.

          Lukacs objaśnił to w następujący sposób: Przejście od zbieractwa i myślistwa do rolnictwa i hodowli spowodowało, że ludzie zmienili swój tryb życia z koczowniczego na osadniczy, co znacznie ułatwiało wychowywanie większej ilości dzieci. Wiadomo jednak, że podczas ciąży kobieta narażona jest na próchnicę wskutek działania szeregu czynników, m.in: wzrostu produkcji kobiecych hormonów płciowych, obniżenia poziomu produkcji śliny, a zwłaszcza jej właściwości antybakteryjnych, a także wzrostu łaknienia i częstszego spożywania bardziej kalorycznych pokarmów.

          W ten sposób, twierdzi naukowiec, przekształcając się z myśliwych-zbieraczy w rolników, nasi przodkowie zaczęli wydawac na świat o wiele większą liczbę potomstwa, czego skutkiem ubocznym były problemy kobiet z zębami. 

          We współczesnym społeczeństwie takie negatywne skutki ciąży niwelują możliwości współczesnej medycyny. John Lukacs podejrzewa jednak, iż mógłby znaleźć podobną zależność również i w dzisiejszych statystykach stomatologicznych. Naukowiec podkreśla jednak, że związek pomiędzy zwiększoną ilością urodzeń, a częstotliwością zachorowań na próchnicę u kobiet jest skutkiem różnych czynników – nie tylko biologicznych, lecz również socjalno-kulturowych.   JSL

źródło: pmr.uoregon.edu