Foldify, czyli polski hit na iPada

Przez rok siedzieli po godzinach i pracowali nad tą aplikacją. Wierzyli w sukces, ale nie spodziewali się, że będzie tak spektakularny: ich program na tablet Apple jest dziś używany przez dzieci i dorosłych na całym świecie.

Pierwotny pomysł był taki, żeby zrobić aplikację wyłącznie dla dzieci, do tworzenia prostych wycinanek – opowiadają Renata Ostrowska i Mariusz Ostrowski z firmy Pixle – ale jak zaczęliśmy dyskutować o szczegółach, padło nagle pytanie: a dlaczego nie zrobić wycinanek trójwymiarowych? No i zrobiliśmy.

Foldify to program do tworzenia trójwymiarowych papierowych figur. Najpierw z menu wybieramy kształt: dostępnych jest dziesięć, m.in. sześcian, samochód, autobus albo prostopadłościan z nóżkami nieco przypominający postać ludzką. Po wybraniu bryły możemy ją na ekranie pomalować. Malujemy na płaskiej siatce, ale od razu widzimy trójwymiarową symulację efektów naszej pracy. Kto nie wierzy w swoje talenty malarskie, może wybrać jeden z gotowych wzorów. Kiedy już jesteśmy zadowoleni z naszego dzieła – drukujemy je (najlepiej na grubszej niż zwykła kartce), wycinamy, składamy, sklejamy i gotowe.

Cała aplikacja służy wyłącznie zabawie, ale to nie znaczy, że przeznaczona jest tylko dla dzieci. Dorośli również chętnie jej używają. „Dostajemy mnóstwo e-maili z całego świata z podziękowaniami” – opowiadają Ostrowscy. „Bardzo nam się zrobiło miło, kiedy podczas świąt zobaczyliśmy zdjęcia bombek choinkowych, które ludzie wykonali za pomocą programu foldify”.

Firmę Pixle tworzy, prócz pary projektantów, czyli Renaty i Mariusza Ostrowskich, programista Krzysztof Zabłocki. Ich codzienność to tworzenie programów na zamówienie dla najrozmaitszych klientów. Foldify projektowali i programowali po godzinach. Zajęło im to rok. Programik w sklepie App Store jest dostępny za 2,99 dolara. Po premierze entuzjastyczne recenzje pojawiły się w renomowanym amerykańskim magazynie „Wired”, który specjalizuje się  w nowych technologiach.

Autorzy nie chcą zdradzić, ile kopii dotychczas sprzedali – w każdym razie dochód nie wystarczył im na uniezależnienie się od prac zleconych. Mieli już propozycję od dużej firmy informatycznej na odkupienie pomysłu, ale nie skorzystali z niej, zamierzają sami rozwijać Foldify. – „Będziemy pracować nad kolejnymi wersjami. W najbliższej dodamy dwie opcje: możliwość wstawiania własnych zdjęć oraz wypełnienia płaszczyzn kolorami. W dalszej przyszłości planujemy dołożyć bardziej skomplikowane bryły, nawet takie, których siatkę drukować trzeba będzie na kilku kartkach” – mówią projektanci.

Foldify from Pixle on Vimeo.

Program w sklepie APP STORE kosztuje 2,99 dol.