Gruzja dla początkujących

To coraz popularniejszy, ale wciąż niedoceniany kierunek turystyczny. Do Gruzji warto pojechać, bo znajdziemy tam nie tylko wspaniałą, różnicowaną ofertę z atrakcjami dla każdego, ale także prawdziwą radość życia.

Gruzja od zawsze znajdowała się na pograniczu Wschodu i Zachodu, Północy i Południa. W pobliżu przebiegał niegdyś Jedwabny Szlak, to tutaj krzyżowały się wpływy ze wszystkich kierunków świata. Dziś kraj jest uznawany za część cywilizacji europejskiej, ale położenie

geograficzne, historia i klimat wciąż czynią z niego miejsce jedyne w swoim rodzaju, w gruncie rzeczy odmienne od reszty tej części świata. Na stosunkowo niewielkim obszarze, odpowiadającym nieco ponad 1/5 powierzchni Polski, spotykamy niezwykłą różnorodność krajobrazów, zjawisk atmosferycznych, fauny i flory. Przede wszystkim jednak trafimy tu na serdecznych, gościnnych Gruzinów, którzy chętnie pokażą nam, jak cieszyć się wspaniałą kuchnią, doskonałym winem – i w ogóle życiem.

Skalne miasta

Upliscyche to jedna z najstarszych osad w Gruzji. Jej budowa zaczęła się w V wieku p.n.e. Budynki wykute w naturalnym piaskowcu na stromym brzegu rzeki Kury są mieszanką unikatowych stylów kulturowych, architektury pogańskiej i chrześcijańskiej. W dolinie tej samej rzeki odnajdujemy skalne miasto-klasztor Wardzia. W średniowieczu liczyło ono ponad 3 tys. pomieszczeń na 13 kondygnacjach. Obecnie zwiedzającym udostępnia się około 300 komnat tego kompleksu.

Oryginalna kuchnia

Dzięki łagodnemu i zróżnicowanemu klimatowi, który zapewnia obfitość i różnorodność płodów rolnych, można w Gruzji znaleźć wiele dań bogatych w zioła i przyprawy. Chaczapuri to różne lokalne odmiany serowego chleba, zwanego czasem „gruzińską pizzą”. Charczo to zupa o konsystencji gulaszu i ostrym, wyrazistym smaku. Warto także skosztować chinkali, czyli soczystych pierogów z mięsnym farszem, które należy jeść rękami, stosując odpowiednią

technikę. A na deser można zamówić choćby czurczchelę – orzechy włoskie nawleczone na nitkę, pokryte sokiem z winogron z dodatkiem mąki i suszone na słońcu. Z gruzińskiej uczty nikt nie wyjdzie głodny.

Narty

Zarówno początkujący, jak i zaawansowani miłośnicy zimowego szaleństwa mogą w Gruzji szusować w bezpośrednim sąsiedztwie dostojnych pięciotysięcznych szczytów. Najpopularniejsze kurorty, takie jak Mestia, Gudauri czy Bakuriani, zapewniają świetną, wciąż rozwijaną i unowocześnianą infrastrukturę porównywalną z najbardziej prestiżowymi ośrodkami w Europie.

Poszukiwacze mocniejszych doznań mogą skorzystać z wyjątkowej oferty, jaką jest heli-skiing. To jazda na nartach w miejscach, do których można dotrzeć tylko helikopterem.

Alfabet

Język gruziński zapisuje się jego własnym unikalnym alfabetem. To jeden z zaledwie 14 używanych dziś powszechnie na świecie systemów pisma. Jego początki sięgają IV wieku. Dziś składa się z 33 znaków bez rozróżnienia na wielkie i małe litery. W ubiegłym roku gruziński alfabet trafił na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. O tym, jak ważny jest dla samych Gruzinów, świadczyć może stojąca w Batumi Wieża Alfabetu. 130-metrowa budowla prezentuje wszystkie litery osadzone na ażurowej konstrukcji przypominającej strukturę DNA. Na najwyższej kondygnacji wieży znajduje się obrotowa restauracja.

Góry

Znaczną część Gruzji zajmują tereny górzyste. Najwyższym szczytem kraju jest Szchara (5193 m n.p.m.). To jedna z 12 gór na terenie Gruzji, które są wyższe od Mont Blanc! Nic dziwnego, że leżąca właśnie u stóp Szchary, na wysokości ok. 2200 m n.p.m., wioska Uszguli jest najwyżej położoną osadą w Europie.

Plaże

Gruzja kusi turystów pięknymi plażami na wybrzeżu Morza Czarnego. Najbardziej znanym kurortem jest Batumi, o którym przed laty śpiewały Alibabki. Warto jednak odwiedzić także uzdrowisko Ureki. Tamtejsze plaże mają kolor… czarny. To zasługa magnetycznego piasku o właściwościach leczniczych. Trzeba jednak zachować ostrożność podczas burzy, bo charakterystyczny piasek przyciąga nie tylko licznych plażowiczów, ale i pioruny.

Wino

Badania archeologiczne wskazują, że wino wytwarzano w Gruzji już 7 tys. lat temu. Gruzini nie poprzestają jednak na historycznych dokonaniach. Zróżnicowany krajobraz i liczne strefy klimatyczne pozwalają tu na uprawę ok. 500 endemicznych szczepów winogron! Wykorzystują je do produkcji znakomitych win, które zaspokajają oczekiwania nawet najbardziej wymagających smakoszy.