Jak wyhodować nowe zęby?

Naukowcy są coraz bliżej znalezienia sposobu na regenerację zębów u ludzi.

Wszystko dzięki badaniom przeprowadzonym na pielęgnicach, rybach, które żyją w jeziorze Malawi i posiadają rzadką zdolność regeneracji utraconych zębów. Badacze z Instytutu Technologicznego Georgii  i Królewskiego College’u w Londynie postanowili przyjrzeć się temu zjawisku bliżej i odkryli, że u pielęgnic te same komórki tkanki nabłonkowej odpowiadają za powstawanie zębów i kubków smakowych. Wyniki badań opisano w magazynie „Proceedings of the National Academy of Sciences”. 

Dalsze badania na myszach pokazały z kolei, że struktury odpowiedzialne za wzrost zębów są u ssaków aktywne dłużej niż sądzono. W związku z tym istnieje duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości będzie można pobudzić podobne mechanizmy u ludzi i sprawić, by ich zęby samoistnie odrastały.

„Odkryliśmy, że rozwojowe różnicowanie się tkanki do postaci zębów lub kubków smakowych to proces plastyczny i próbujemy teraz zrozumieć, jak on przebiega” – komentuje jeden z badaczy prof. Todd Streelman.

Naukowcy skrzyżowali dwa gatunki pielęgnic z jeziora Malawi – jeden żerujący na planktonie i posiadający niewiele zębów i kubków smakowych, drugi żywiący się glonami zdrapywanymi z formacji skalnych i mogący pochwalić się bogatym uzębieniem i szerokim wachlarzem receptorów sensorycznych. Dzięki temu uzyskali hybrydy, u których zidentyfikowali geny kontrolujące w okresie prenatalnym przekształcanie się nabłonka w ząb lub kubek smakowy, co umożliwiło im dalsze manipulowanie tym procesem.

„Nikt wcześniej nie przypuszczał, że rozwój tak różnych struktur może być u ryb tak elastyczny. To sugeruje, że u ludzi tkanka nabłonkowa jamy ustnej także może być bardziej plastyczna niż sądzono. Dlatego teraz będziemy próbowali ustalić, w jaki sposób skłonić tkankę nabłonkową ssaków, by różnicowała się w wybraną przez nas strukturę” – mówi Streelman.

Badacze mają nadzieję, że uda im się pobudzić mechanizmy regeneracji zębów u dorosłych przedstawicieli naszego gatunku. Przestrzegają jednak, że wyhodowanie nowego zęba to jeszcze nie koniec drogi badawczej. Ząb musi być unerwiony i wyposażony w naczynia krwionośne i o to też trzeba zadbać.

Czytaj więcej: