Niebieska pełnia, “blue moon” 31 lipca na niebie

Ostania noc lipca to czas, gdy na niebie pojawi się rzadka, druga w ciągu miesiąca pełnia księżyca. Następne tego typu zjawisko zobaczymy dopiero za 3 lata.

Wyjątkową, bo już drugą w tym miesiącu pełnię księżyca będzie można obserwować w nocy 31 lipca. Taka druga pełnia w miesiącu to właśnie “niebieska pełnia”, inaczej blue moon. Zazwyczaj w ciągu całego roku możemy obserwować 12 pełni księżyca. Dodatkowa pełnia, czyli blue moon zdarza się średnio raz na 2,5 roku.

Sprawdź także: Jak działa Księżyc?

Skąd nazwa blue moon? Czy księżyc będzie wtedy niebieski? Raczej nie. Sama data nie ma wpływu na kolor księżyca. 31 lipca księżyc będzie perłowo-szary, jak zazwyczaj. Naukowcy określają w ten sposób “nadprogramową” pełnię, choć tarcza satelity Ziemi nie zabarwi się na niebiesko. Nazwa tego zjawiska jedynie podkreśla jego rzadkość i jest związana jest z angielskim wyrażenie “once in a blue moon”, które w przenośni oznacza coś wyjątkowo rzadkiego.

Chyba że …. Był taki czas, gdy na niebie obserwowano niebieskie księżyce i to niemal każdej nocy. Księżyce w pełni, półksiężyce – wszystkie były niebieskie, a czasem też zielone. Był to rok 1883, a na kolor księżyca miał wpływ wybuch indonezyjskiego wulkanu Krakatau. Pył wulkaniczny po wybuchu wzniósł się do atmosfery ziemskiej, a księżyc stał się niebieski.

Czytaj więcej: 12 rzeczy, których nie wiesz o kosmosie

Powodem wszystkiego był popiół. Chmury popiołu zadziałały jak naturalny filtr, który przepuszczał fale światła odpowiadające kolorowi niebieskiemu. Białe promienie księżyca świecące przez chmury wyglądały jak niebieskie, a czasem – zielone. Niebieskie księżyce utrzymywały się przez lata po erupcji. 

31 lipca br. księżyc w pełni przybierze raczej kolor czerwony. Dlaczego? Wyjaśnia Karol Wójcicki w odcinku z serii  “Z głową w gwiazdach”:

Czytaj więcej!