Organy z żywych klocków lego

Organy i tkanki o skomplikowanym składzie, a co najważniejsze – w trójwymiarze – można konstruować, naśladując dzieci wznoszące budowle z różnorodnych klocków. Jak tego dokonać, zaprezentował niedawno Ali Khademhosseini wraz z kolegami z wydziału medycyny i technologii Harvard-MIT Devision of Health Sciences and Technology.

Trzy lata temu oryginalna metoda hodowli organów, nazwana „Living Legos” (żywe lego) przyniosła naukowcowi zwycięstwo w konkursie młodych naukowców, zorganizowanym przez magazyn Technology Review. Khademhosseini rozwinął i dopracował swój pomysł, tworząc technologię zwaną „Micromasonry” (mikromurarstwo). Budowa sztucznego organu rozpoczyna się od hodowli określonego typu komórek. Są one oddzielane od siebie za pomocą enzymów trawiących materiał zewnątrzkomórkowy. Następnie porcje komórek wbudowuje się w materiał na bazie glikolu polietylenowego – ciecz, która pod wpływem światła przekształca się w żel. W ten właśnie sposób powstają klocki o boku długości od 100 do 500 mikrometrów.

Klockami tymi można zapełniać specjalne trójwymiarowe formy z polidimetylosiloksanu – materiału często wykorzystywanego w technologiach medycznych, m. in. w produkcji soczewek kontaktowych. Szkielet wraz z klockami jest ponownie pokrywany glikolem polietylenowym, który skleja całą konstrukcję. Tak przygotowana forma jest naświetlana, twardnieje, a następnie jest usuwana.

W celu przetestowania pomysłu z żywymi klockami autorzy „mikromurarstwa” stworzyli mikroskopijne naczynia krwionośne – powiększony fragment jednego z naczyń widoczny jest na zdjęciu. Szczegóły badania zostały opublikowane w magazynie Advanced Materials.

źródło: web.mit.edu