Osoby z nadwagą rzadziej chodzą do lekarzy. Z powodu hejtu

Otyłość bywa wyszydzana i wytykana. Niestety, to jeden z powodów, dla którego osoby z nadwagą rzadziej odwiedzają lekarza. Często nie mogą liczyć nawet na wsparcie rodziny
Osoby z nadwagą rzadziej chodzą do lekarzy. Z powodu hejtu

Osoby otyłe spotykają się ze stygmatyzowaniem. Eksperci z University of Connecticut postanowili stwierdzić, jak częste jest to zjawisko. Z badań przeprowadzonych w Australii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych wynika, że dotyczy większości ankietowanych (56–61 proc.). Ci spośród nich, którzy godzą się z tym albo sami winią się za otyłość, częściej unikają lekarzy – i mają ku temu powody. Wyniki badań opublikowano w International Journal of Obesity oraz PLOS ONE.

Dyskryminacja na każdym kroku 

Przynajmniej połowa (od 56 do 61 proc. ankietowanych) w każdym z krajów stwierdziła, że spotkała się z przejawami stygmatyzacji z powodu ich masy ciała. Wysoki odsetek deklaruje, że narażeni są na to ze strony osób najbliższych: rodziny (76–88 proc.), przyjaciół (49–66 proc.), współpracowników (54–62 proc.). Problem jest też powszechny w szkołach (deklaruje tak 72–81 proc.). 

Niestety, osoby otyłe wskazują, że z problemem spotykają się także w placówkach medycznych (odczuło to między 63 a 74 proc. ankietowanych). Z powodu nadwagi lekarze i personel częściej odnoszą się do nich lekceważąco i rzadziej uważnie ich słuchają. Zlecają im też mniej badań. Nic dziwnego, że odczucie ankietowanych odnośnie jakości ich opieki zdrowotnej jest niższe niż u osób o prawidłowej masie ciała. 

„Mimo dekad badań nad stygmatyzacją osób z otyłością, niewiele jest międzynarodowych badań porównawczych w tym zakresie”, tłumaczy główny autor badań, Rebecca Puhl. „Najwyższy czas uznać stygmatyzację z powodu otyłości za dyskryminację społeczną i kwestię zdrowia publicznego w wielu krajach. Międzynarodowe badania mogą pomóc w podjęciu wysiłków na rzecz rozwiązania tego problemu na świecie”. 

Zaczyna się od rodzin 

„Fakt, że członkowie rodzin tak często stygmatyzują swoich najbliższych w tak wielu krajach wskazuje na potrzebę zmierzenia się z tym problemem – tak, by rodziny komunikowały się w bardziej wspierający sposób. U wielu osób doświadczenie stygmatyzacji, które zaczyna się od rodziców i bliskich, trwa latami i ma długotrwałe negatywne skutki”, dodaje Puhl.

Jak podkreśla, badania wskazują, że trzeba podjąć konkretne działania przeciwdziałające dyskryminacji pacjentów z otyłością przez lekarzy oraz wspierające osoby, które doświadczyły tego problemu. 

Źródło: EurekAlert