Easyglider X6 – Minirydwan
O ileż przyjemniejsza byłaby jazda na rolkach czy deskorolce, gdyby nie ciągła konieczność odpychania się. Na szczęście jest już na to sposób. Easyglider to współczesna wersja rydwanu. To niewielkie zasilane silnikiem elektrycznym urządzenie rozwija prędkość 20 km/godz. Standardowe wyposażenie obejmuje przednie światło, wskaźnik zużycia baterii i oczywiście hamulec ręczny. Można także kupić wersję z radiem. Tylna dwukołowa platforma jest odczepiana. Wynalazek ma tylko jedną wadę – cenę.
Magicwheel – Z cyrku na ulicę
Monocykl kojarzy się głównie ze sztuczkami cyrkowców, ale wbrew pozorom każdy może nauczyć się jeździć na jednym kole. Na początek jednak proponujemy Magicwheel. Wygląda jak jednokołowiec, ale to tylko złudzenie. Pojazd ma niewielkie tylne kółko zabezpieczające przed upadkiem na plecy. Całość waży niewiele ponad 6 kg i utrzyma nawet ciężar 120 kg. Ten sprzęt został zaprojektowany chyba głównie po to, aby przyciągać uwagę przechodniów. Jednak czy przynajmniej częściowo nie o to chodzi?
Powerizer – Odlotowe szczudła
Powerizer to wyskokowa zabawka. Nie trzeba już być Michaelem Jordanem, aby wykonywać efektowne wsady do kosza. Wybicie na wysokość 2 metrów to żaden problem. Sprężynujące szczudła to także współczesny odpowiednik siedmiomilowych butów. No może nie dosłownie, ale krok długości 3 metrów to też coś. Przeskoki przez najszersze kałuże, salta czy bieg z prędkością 30 km/godz. są już w zasięgu możliwości dla posiadacza tego szalonego wynalazku.
Flybar – Skoczny patyk
Flybar to odpowiedź konstruktorów na zapotrzebowanie wszystkich tych, którzy lubią mierzyć wysoko i nie boją się o swoje zęby lub mają namiar na dobrego protetyka. Ta nowa szalona zabawka to sprężynująca tyczka (przypominająca nieco młot pneumatyczny), dzięki której można wybić się na wysokość niemal 2 metrów. Po kilku upadkach uda się zapewne opanować technikę bezpiecznego lądowania. Kask i ochraniacze są niezbędne.
Folding Helment – Kask w kieszeni
Większość opisanych na tej stronie pojazdów porusza się albo szybko, albo wysoko, albo jedno i drugie. W takich sytuacjach ochrona najbardziej wrażliwych części ciała staje się koniecznością. Można np. zaopatrzyć się w składany kask. Chroni głowę tak samo skutecznie jak te tradycyjne, jednak kiedy nie jest akurat potrzebny, można go zwyczajnie złożyć. Dzięki temu zajmuje zdecydowanie mniej miejsca w szafie czy plecaku.
Anti Gravity Boots – Pokonać grawitację
Jeśli zastanawiałeś się kiedykolwiek, co czuł Neil Armstrong, kiedy wykonywał swój pierwszy krok na Księżycu, to buty antygrawitacyjne są właśnie dla ciebie. Skonstruowane tak, abyś jak najmniej odczuwał przyciąganie ziemskie i jednocześnie świetnie się bawił. Idealne do biegania, jeśli nie masz nic przeciwko futurystycznej modzie. Jedynym minusem tego „obuwia” jest maksymalny udźwig wynoszący tylko 75 kg.