Otępienie z ciałami Lewy’ego: Co trzeba wiedzieć o tej chorobie

Przyczyną śmierci Robina Williamsa było otępienie z ciałami Lewy’ego. Co to za choroba i dlaczego została pomylona z Alzheimerem?

Depresja, paranoja, choroba Parkinsona, omamy, demencja – wszystkich tych objawów doświadczał Robin Wiliams. Każdy z nich może być sygnałem ciężkiej i złożonej choroby, jaką jest otępienie z ciałami Lewy’ego (DLB, od ang. dementia with Lewy bodies). To właśnie na tę chorobę cierpiał przed śmiercią słynny amerykański aktor, zgodnie z pośmiertnym oświadczeniem jego żony.

O chorobie słyszało niewiele osób, tymczasem statystyki pokazują, że jest to druga najczęściej występująca przyczyna otępienia u osób starszych i stanowi 10-15% wszystkich przypadków demencji.

Ciała Lewy’ego opisał po raz pierwszy na początku XX stulecia dr Friedrich Lewy’ego, który badał mózgi osób cierpiących na chorobę Parkinsona. Są to nieprawidłowe złogi białka, które pojawiają się w ciałach neuronów obszarów limbicznych i korowych. Prowadzą do spadku poziomu dopaminy i prowadzają do choroby Parkinsona. 

Jednak od ok. 20 lat naukowcy wiedzą, że ciała Lewy’ego  mogą występować także w innej części mózgu, powodując odmienne symptomy niż obserwowane przy chorobie Parkinsona. W DLB ciała Lewy’ego występują w korze nowej i układzie limbicznym, powodując takie symptomy jak: niskie ciśnienie krwi, zaparcia i potliwość.

Ciała Lewy’ego występujące w korze mózgowej prowadzą do charakterystycznych objawów, które zazwyczaj rozpoczynają się od łagodnych i wahań zaburzeń uwagi i czuwania. Na początku chory jest senny, zagubiony w codziennej rzeczywistości. Spada jego zdolność rozumowania i wykonywania konkretnych zadań. Kluczowa na tym etapie jest apatia, która często bywa na tym etapie uznawana za syndrom depresji.

U chorych szybko pojawiają się zaburzenia percepcji. U Robina Wiliamsa często pojawiały się siniaki, ponieważ aktor potrafił źle ocenić odległość do drzwi. Zaangażowanie wzroku tłumaczy także występowanie realistycznych halucynacji, które pojawiają się aż w 80% przypadków tej choroby. Chorzy są zaniepokojeni, nagle nie poznają już bliskich, a w okół siebie zaczynają widzieć prześladujących intruzów. W wielu przypadkach halucynacje przybierają postać koszmarów, które prowadzą do zaburzeń snu. W miarę postępowania choroby funkcje poznawcze i otępienie stopniowo się pogarszają. Do tego zazwyczaj dochodzą objawy choroby Parkinsona, które dodatkowo utrudniają codzienne funkcjonowanie.

Choroba jest postępująca, a pacjenci wymagają stałego nadzoru i opieki. Niestety otępienie z ciałami Lewy’ego bywa mylone z chorobą Parkinsona lub Alzheimera. Pacjenci często otrzymują niewłaściwe leki, które nie poprawiają ich kondycji. Organizacja Lewy Body Dementia Association podpowiada, że z otępieniem z ciałami Lewy’ego mamy zapewne do czynienia, gdy w ciągu roku od wystąpienia symptomów sugerujących chorobę Parkinsona, pojawiają się zaburzenia funkcji poznawczych.