Płock i sekrety katedry

Herma św. Zygmunta to relikwiarz zawierający fragment czaszki świętego.

LOKALIZACJA: Muzeum Diecezjalne w Płocku 

  1. LEGENDA Wedle jednej z najbarwniejszych hipotez korona pierwotnie należała do litewskiego księcia Mendoga. On to w XIII w. najpierw przyjął chrzest, a potem wrócił do pogańskich praktyk.
  2. POCHODZENIE Herma to relikwiarz mający kształt popiersia. Ten z Płocka to gotyckie dzieło mające kryć relikwie św. Zygmunta, króla Burgundów zamordowanego w VI w. Wykonany ze srebra i częściowo pozłacany płocki skarb powstał pod koniec panowania Kazimierza Wielkiego, w 1370 roku. Świadczy o tym inskrypcja na hermie.
  3. Większą zagadkę stanowi jednak starsza, późnoromańska korona, wieńcząca relikwiarz. Dołączono ją do relikwiarza późno, bo dopiero w 1601 r. Dokonał tego płocki złotnik Stanisław Zemelka, nieco przerabiając oryginał.
  4. W POPKULTURZE Historia relikwiarza stała się kanwą komiksu „Wisła duszą Polski – Herma św. Zygmunta”, wydanego w 2014 r. Według niego Kazimierz Wielki ufundował dzieło w podzięce za ocalenie Polski od zarazy („czarnej śmierci”).
  5. WYNIKI BADAŃ:
  • Korona jest złożona z 14 segmentów ozdobionych rubinami, szafirami, perłami oraz postaciami m.in. rycerzy, ptaków i smoków. Powstała w XIII w., jednak – jak wskazuje większość naukowców, którzy porównali ją z innymi dziełami z epoki – nie dla Mendoga. Raczej dla którejś z węgierskich księżniczek wydanych za jednego z piastowskich książąt.
  • Nie ma pewności, o którą Węgierkę chodzi. Być może o Jolentę, żonę księcia Bolesława Pobożnego, teściową Władysława Łokietka i babkę Kazimierza Wielkiego.