Polacy coraz częściej chorują na Alzheimera

21 września to Światowy Dzień Alzheimera. Na świecie co 4 sekundy diagnozowany jest nowy przypadek tej choroby.

Tendencje demograficzne są nieubłagane. Prognozuje się, że w 2050 roku już ponad milion Polaków będzie cierpiało na chorobę Alzheimera – trzy razy więcej niż dzisiaj. Potrzebujemy nowoczesnych i kompleksowych rozwiązań w opiece geriatrycznej.

Portfel leży w lodówce, okulary w koszu na śmieci – to już widoczne objawy choroby Alzheimera, ale też dopiero pierwsza faza choroby. Z czasem pogłębiają się problemy z orientacją, mówieniem, liczeniem i czytaniem. Na początku ludzie dotknięci tą chorobą gubią klucze, w ostatniej fazie tracą kontakt z rzeczywistością.

Problem dotyczy osób głównie w wieku 65+. Ryzyko zachorowania wcześniej wynosi zaledwie 1%. Wyraźnie wzrasta natomiast wraz z wiekiem. W wieku między 65-69 lat zapada na chorobę Alzheimera 2% populacji. Wśród 90-latków choruje już 40%. Wciąż dokładnie nie wiadomo, co wywołuje tę chorobę.

U około 5% chorych przyczyną jest mutacja określonych genów, lecz większość przypadków nadal jest niewyjaśniona. W grę może wchodzić cały szereg czynników, jak otyłość, mała aktywność fizyczna, wysokie ciśnienie krwi, a także mechaniczne urazy mózgu – mówi prof. Michael Davidson, prezes Centrum Alzheimera i współzałożyciel Angel Care, kompleksowego centrum opieki dla seniorów powstającego we Wrocławiu.

Niektóre badania, jak na przykład zespołu dr Leny Johansson z Uniwersytetu w Goeteborgu, pokazują, że wpływ na ryzyko zachorowania ma też nastawienie do życia – im bardziej stresujemy się i martwimy w wieku średnim, tym większe prawdopodobieństwo, że na starość zachorujemy na chorobę demencyjną.

Choroba Alzheimera na świecie:

  • Szacuje się, że na świecie cierpią na chorobę Alzheimera blisko 44 miliony ludzi
  • Co roku przybywa około 7,7 miliona chorych
  • Co 4 sekundy jest diagnozowany nowy przypadek choroby Alzheimera
  • Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w 2030 roku będzie 65 milionów chorych, a w 2050 już 115 milionów.

Alzheimer w Polsce

Lawinowy wzrost liczby chorych jest związany z tendencjami demograficznymi. Społeczeństwa coraz bardziej się starzeją. Dotyczy to także naszego kraju. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że populacja osób w wieku powyżej 65 lat stanowi obecnie ok. 14,7%, w roku 2035 wzrośnie do 24,5%, a w 2050 roku osiągnie ponad 30%.

Na chorobę Alzheimera cierpi dziś ok. 350 tys. osób w naszym kraju – w 2050 roku chorować będzie już ponad milion Polaków. Podobnie jak w innych krajach, będzie to poważne wyzwanie dla naszego systemu opieki zdrowotnej. Raport NIK alarmuje, że już teraz dostępność opieki geriatrycznej w Polsce jest niewystarczająca. Na 100 tys. mieszkańców nie przypada nawet jeden specjalista (0,8). Dla porównania: w Czechach wskaźnik ten wynosi 2,1, na Słowacji 3,1, a w Szwecji blisko 8.

Pierwsze objawy choroby Alzheimera?

Choroba polega na utracie lub upośledzeniu tzw. wyższych czynności korowych, jak pamięć, orientacja, rozumienie, liczenie, mowa czy ocena sytuacji. Prowadzi do nieodwracalnej utraty komórek nerwowych
w mózgu. Alois Alzheimer opisał tę chorobę w 1907 roku. Nazwał ją wtedy „wielkim zapominaniem”. Nie chodzi jednak tylko o utratę pamięci i problemy podczas wykonywania codziennych czynności, lecz także o istotne zmiany osobowości, prowadzące do „zapomnienia” tożsamości.

Choroba zaczyna się bez widocznych objawów, a medycyna nadal nie zna metod pozwalających na jej wczesne wykrywanie. Naukowcy sądzą, że może minąć nawet 10 lat zanim pojawią się symptomy pozwalające na postawienie diagnozy. Ubytek komórek nerwowych może wtedy sięgać nawet kilkudziesięciu procent.

Alzheimer ma trzy fazy. Pierwsze stadium trwa od dwóch do pięciu lat. Osoba chora ma przede wszystkim kłopoty z pamięcią, orientacją w nowych miejscach, a także nauką czegoś nowego. Na tym etapie najbliższym jeszcze stosunkowo łatwo opiekować się chorym. Drugie stadium trwa od dwóch do 12 lat. Pamięć jest bardziej zaburzona, chory zapomina imiona dzieci, nie ufa bliskim, unika ludzi i błądzi nawet w znanym otoczeniu.

Trzecie stadium trwa od roku do trzech lat. Ta faza jest dla rodziny najtrudniejsza. Kontakt z chorą osobą jest drastycznie ograniczony – do pojedynczych słów. Chory traci kontrolę nad czynnościami fizjologicznymi i wymaga nieustannej opieki. Alzheimer sam w sobie nie jest chorobą śmiertelną, ale pacjenci umierają dziś średnio po 10-11 latach od postawienia diagnozy, w wyniku innych chorób (w tym zwłaszcza zapalanie płuc, którego ryzyko rośnie przez długie leżenie w łóżku) lub wskutek upadków.

Podejrzewasz, że bliska choroba może chorować na Alzheimera? Oto lista 10 objawów:

  1. Zaburzenia pamięci w codziennym funkcjonowaniu
  2. Trudności z planowaniem, liczeniem czy robieniem zakupów
  3. Zapominanie o ważnych wydarzeniach
  4. Utrata zainteresowania własnym hobby
  5. Unikanie kontaktów społecznych
  6. Zaburzenia orientacji w czasie i przestrzeni
  7. Zaburzenia widzenia, oceny odległości czy rozróżnianiem kolorów
  8. Trudności językowe
  9. Zaburzenia nastroju (m.in. apatia, lęki, urojenia), zmiana osobowości
  10. Zaniedbywanie higieny osobistej