Ryba pomoże rozwikłać zagadkę ewolucji?

Biolodzy rozszyfrowali DNA Latimerii, “żywej skamieliny”, której starożytny rodowód może rzucić nowe światło na to, w jaki sposób setki milionów lat temu organizmy morskie zaczęły zasiedlać powierzchnię Ziemi

Analiza genomu Latimerii wykazała aż trzy miliardy “liter” kodu DNA, co czyni go podobnie skomplikowanym, jak genom ludzki. Badania pokazały także, że naukowcy trafili na jeden z najlepszych gatunków do prowadzenia badań genetycznych.

– Okazało się, że geny Latimerii rozwijają się znacznie wolniej niż w organizmie każdej innej ryby i kręgowca lądowego –  powiedziała Jessica Alfoeldi z Broad Institute w Massachusetts i Institute of Technology na Harvardzie.

Latimerie, występujące w głębokich wodach Afryki Południowej, są jednymi z najstarszych gatunków na świecie. Szaro-brązowe ryby mogą osiągać długość 6,5 m i ważyć nawet 90 kilogramów.

Czaszki pierwszych Latimerii, opisane przez chińskich paleontologów, pochodzą sprzed 375 milionów lat.

Jedną z charakterystycznych cech Latimerii są płetwy w kształcie listków. To one wywołały podejrzenia, że gatunek wchodził w skład grupy ryb, które używały przysadzistych przydatków, by złagodzić wyjście z wody i ostatecznie wyczołgać się na ląd. Tam z czasem zaczeły poruszać się na czterech kończynach i przekształciły się w zwierzęta, które dziś nazywamy czworonogami.

Nowe badania wskazują, że jeszcze bliższa czworonogom była słodkowodna ryba z Australii i Afryki zwana Lungfish. Mimo to, Latimeria jest niezwykłym źródłem, które może wskazać, które geny zanikły, a które zostały przekształcone w długiej drodze organizmów z wody na ląd.

Przez lata naukowcy sądzili, że Latimerie wyginęły ok. 65 milionów lat temu, czyli w podobnym okresie jak dinozaury. Przełomem w zoologii był rok 1938, kiedy żywą Latimerię odkryto w Południowej Afryce.