Silni, dumni i nadzy. Bunt bez majtek

Na golasa! Ku słońcu! Na świeżym powietrzu! Tych kilka postulatów zdrowego życia sto lat temu zrewolucjonizowało niemiecką kulturę. Naturyści do dziś mają w Niemczech specjalne prawa.

Skrót FKK ma mocną pozycję w niemieckiej kulturze. Kąpiel FKK oznacza kąpiel nago, uprawianie FKK to praktykowanie nagości jako stylu życia w ramach różnych organizacji i samo wyznawanie jej zasad. FKK, czyli Freikörperkultur, oznacza kulturę wolnego ciała, utożsamianą z naturyzmem. Od ponad 100 lat należy do praktyki wielu Niemców na plażach, kempingach, w parkach miejskich i halach sportowych. Grupy nagich starszych panów, golasy grające w tenisa, nastolatki na rowerach czy rubensowskie damy bez odzieży nie wzbudzają sensacji.

Kulturoznawcy przyznają nagim z wyboru członkom społeczeństwa, że stworzyli filozofię i ważny ruch społeczny, a nawet cierpieli za prawo do publicznej nagości. Uwolnienie ciał z warstw długiej odzieży, gimnastyka, dbałość o higienę, nowe sposoby leczeniai diety, zmiany w sposobie mieszkania – to reformy rozpoczęte pod koniec XIX w. w zuniformizowanym Cesarstwie Niemieckim. Znudzone mieszczuchy zaczęły korzystać z naturalnego lecznictwa uzdrowiskowego. Jeden z twórców wodolecznictwa – kąpieli na przemian w zimnej i ciepłej wodzie – duchowny Sebastian Kneipp leczył w ten sposób różne choroby, w tym „cywilizację”. Jest klasykiem balneologii. Leczenie naturalne stosowali i inni, jak np. lekarz Bismarcka Ernst Schweninger, zalecając kanclerzowi pobyty w ulubionym kurorcie niemieckich królów Bad Ems.

Kontestujący konserwatywny porządek monarchii, ciasnotę miast i gwałtowny rozwój przemysłu reformatorzy życia działali na różnych polach. Powstawały grupy wegetarian, ruchy abstynenckie, ochrony zwierząt i młodzieżowe. Szerzyły się ruchy nordyckie, neopogańskie i neogermańskie. Ogólnospołecznej higieny aż do grup czystości rasowej i fascynacji eugeniką. Przyjęły się wtedy: kult ciała i tężyzny fizycznej, samopoznawanie i samoakceptacja cielesności oraz płci. Nagość wyznawców reformy życia oznaczała nieubieranie się, a nie – rozbieranie i seksualne skandale, co nagim reformatorom próbowano zarzucać.

W 1898 r. w Essen powstała pierwsza organizacja FKK. Dwa lata później w Berlinie otwarto pierwszą szwedzką łaźnię. Drugą organizacją „nagiej kultury”, liczącą 50 członków głównie z płd. Niemiec, było „Stowarzyszenie dla higienicznej, etycznej i estetycznej kultury”. Założył ją w 1908 r. Richard Ungewitter, pomocnik ogrodnika, potem zdolny handlowiec. Szerzył wiedzę o korzyściach płynących z naturyzmu w książkach, m.in. „Nagość”, „Nagi”. Przez wiele lat bronił w sądach swoich tekstów przed oskarżeniami o „nieprzydatność”. Dla 800 członków „Loży powstającego życia” organizował wielokilometrowe nagie wędrówki i kąpiele.

 

Wspólne kąpiele mężczyzn i kobiet, nawet ubranych od stóp do głów w kostiumy, długo uznawane były za niemoralne. Ale naturyści nie widzieli powodu do izolowania się na plażach. Naturyzm kobiet był jednym z elementów emancypacji, odrzucenia gorsetów i ciasnoty umysłowej. Przeciwnicy nagich zarzucali im naruszanie dobrych obyczajów. Naturyści odpowiadali, że leczą się z chorego społeczeństwa i leczą społeczeństwo. Niektórzy dbałość o ciało uzasadniali troską o „formowanie zdrowego ciała narodu”, rozwijając zdrowe jednostki „hodowlane” obu płci, również poprzez eugenikę i zachowanie „rasowej higieny”. Ungewitter w latach 20. postawił na „czystość rasową” narodu. Trzymał się twierdzeń z książki „Nagość i kultura” (1910), które teraz nabrały nowego znaczenia: „Jeśliby każda niemiecka kobieta widywała częściej nagiego niemieckiego mężczyznę, nie byłoby tyle egzotycznych obcych ras dokoła”. Przez takie eugeniczne poglądy wielu porzuciło Ungewittera.

Jednym z pierwszych pisarzy i wyznawców nagości był Hans Suren, oficer i sportsmen wiodący spartański styl życia. Nocami, bez względu na pogodę, biegał bez ubrania. Prowadził zajęcia fizyczne w szkole sportowej, kładąc nacisk na gimnastykę na świeżym powietrzu i bliskość z naturą. Praktykę wsparł teorią „wolnego ciała” wyłożoną w „Człowieku i słońce” (1924), bestsellerze wydawanym wielokrotnie również po angielsku. Kiedy w 1936 r. ponownie ją opublikował, pełna była rasistowskich cytatów z „Mein Kampf”. Hitler doceniał teorie autora. Suren nie należał do żadnej organizacji FKK, ale był propagatorem ruchu.

Liderem uprawiania gimnastyki na świeżym powietrzu był nauczyciel i absolwent studium medycyny o specjalności „higiena” Adolf Koch. Zachwycił się ruchem i harmonią nagiego ciała tancerki Delli de Waal w jednym z kabaretów. Zatrudniony w szkole żeńskiej w Berlinie- -Charlottenburgu, zaczął wprowadzać nowe metody wychowania – gimnastykę, codzienne mycie ciała i zębów. Dla dzieci stworzył zajęcia taneczne; dla starszych – rozwijające mięśnie, skoczność. Podstawą jego reform miały być wspólne ćwiczenia dziewcząt i chłopców, uczenie szacunku dla drugiej płci, oswajanie z seksualnością i nagością. Wkrótce musiał zrezygnować z kariery reformatora-nauczyciela, nie było miejsca na nagość w szkole. Zarzucono mu zresztą molestowanie dziewczynki – w dzisiejszej nomenklaturze. Pomimo to z prowadzonych przez niego wspólnych dla rodziców i dzieci zajęć fizycznych – po lekcjach dzieci 10–13 lat ćwiczyły z nagimi rodzicami – narodził się „Instytut Wolnego Ciała” (1924) i szkoły Kocha w ramach FKK. Ich sukces zakończył zakaz nacjonalistów z 1933 r., również dlatego, że Koch nie chciał zerwać współpracy z żydowskimi współpracownikami. Jego pisma spalono w Berlinie wraz z innymi zakazanymi książkami. Niezrażony tym Koch razem z żoną Irmgard otworzył dwie szkoły pod innym nazwiskiem. Po wojnie otworzyli w 1946 r. Adolf-Koch-Institut, do dziś istniejący pod nazwą „Familien-Sport-Verein Adolf Koch e.V.” przy FKK. Ale związek FKK wykluczył Kocha z nagich szeregów za zbytnią otwartość działań. Irmgard (ur. 1923), osobiście prowadziła gimnastykę do 2003 r.

 

I ZNOWU TRZEBA SIĘ UBRAĆ

W latach 30. klimat wokół FKK się zmienił: 18 sierpnia 1932 r. wszedł w życie zakaz kąpieli nago i w „gorszących strojach”, kontrolowany przez policję. Stowarzyszenia FKK zostały zdelegalizowane, związki sportowe zmienione w narodowo-socjalistyczne organizacje, jak Bund für Leibeszucht. Tam miały się hodować najlepszej jakości jednostki spośród niemieckich kobiet i mężczyzn dla uzyskania idealnego, czystego rasowo niemieckiego narodu. W 1935 r. na dokonania FKK na polu kreacji pięknego ciała wzorem Rzymian i Greków zwróciło uwagę SS. Do wiosny 1945 r. na rozkaz Himmlera prowadzone były działania na polu „hodowli” klasycznie pięknych jednostek – w ramach rasistowskiej kultury wolnego ciała, wspieranej ideologicznie przez teorie Surena czy Ungewittera. Od wakacji 1942 r. w Rzeszy ponownie można się było kąpać nago, choć tylko w ustronnych miejscach.

FKK nie był mile widziany w społeczeństwie ery konserwatywnego kanclerza Adenauera. Naturyzm kultywowany był w RFN jako ruch weekendowo-letni, marginalny. Nasila się w okresie „dzieci kwiatów” i pokolenia ’68. Inaczej w NRD. Tam naturyzm był jedyną masową enklawą wolności. We wczesnych latach 50. artyści, politycy i intelektualiści kąpią się nago w nadbałtyckim Ahrenshoop. W latach 70. ruch FKK stał się masowy, wszystkie grupy wiekowe, bez względu na status społeczny i wiek plażują na dzikich i legalnie wydzielonych terenach. Nadzy leżą między tekstylnymi. Z zastrzeżeniem: FKK nie może kształcić i szerzyć ideologii. Tolerancja Niemców z dawnego obozu socjalistycznego na publiczną nagość była większa niż wśród zachodnich braci, bo i potrzeba wentyla w ciasnych formach socjalizmu wschodnioniemieckiego była większa. Z początkiem lat 80. w katolickim Monachium policja miejska zezwoliła spontanicznym naturystom uwalniać ciało z odzieży w Ogrodzie Angielskim. To pierwsze miejsce w świecie w środku miasta – choć nie jedyne – oddane naturystom.

FKK jest dziś synonimem stylu życia bez ideologii i bez ubrania. Liczba członków grup, związków, stowarzyszeń FKK spadła z około 150 tys. w latach 70. do ok. 60 tys. z końcem lat 90. FKK w Niemczech uprawia corocznie ok. 10 mln urlopowiczów. Kultura wolnego ciała na całym świecie jest wciąż uprawiana na własny rachunek każdego, kto ma ochotę odkryć ciało i uwolnić je z pęt odzieży…