Skrzydlaty sen

Polskie Linie Lotnicze LOT jako pierwszy europejski przewoźnik włączą do swojej floty Boeingi 787 Dreamlinery. W tym roku LOT kupi trzy takie samoloty. Oto fotoreportaż z budowy jednego z nich.

FAZA 1

Środkowa część kadłuba powstaje w zakładach w Karolinie Południowej. Technicy instalują system kontroli środowiska ECS odpowiadający za ciśnienie, temperaturę i wilgotność powietrza w kabinie pasażerskiej.

FAZA 2

Montaż tylnych części kadłuba, tzw. Sekcji 47 i 48. Ten etap montażu kadłuba odbywa się w hali o powierzchni 35 396 m2, z czego aż 6503 m2 zajmuje tzw. clean room o kontrolowanych parametrach środowiskowych.

FAZA 3

Produkcja Dreamlinera jest rozłożona pomiędzy różne fabryki – w USA, Japonii, we Włoszech. Fragmenty samolotu na miejsce montażu wozi samolot transportowy – Dreamlifter (zmodyfikowany Boeing 747-400).

Do Dreamliftera wjeżdża sekcja dziobowa produkowana przez Spirit AeroSystems w zakładzie w Wichita w Kansas. Wykonana jest w całości z materiału kompozytowego. Złożona konstrukcja ma 12,8 m długości, a jej średnica wynosi 6,4 m. 

FAZA 4

Miejscem ostatecznego montażu jest fabryka Boeinga w Everett (stan Waszyngton). Najpierw odbywa się tzw. wstępna integracja, poszczególne części umieszcza się na ruchomej platformie.

Następnie poszczególne części płatowca zostają połączone w jedną całość: skrzydła z kadłubem, środkowa sekcja kadłuba z jego przednią i tylną częścią. Zamontowane zostaje usterzenie pionowe i poziome.

KOKPIT PILOTÓW

Piloci mają do dyspozycji wielki ekran umieszczony nad ich głowami oraz tzw. elektroniczne torby lotu (EFB), które zawierają wszelkie potrzebne mapy, tabele, rozkłady, instrukcje obsługi itp. Informacje z EFB wyświetlane są na małych podręcznych ekranach.

Marcin Piróg, prezes PLL LOT

Pojawienie się we flocie PLL LOT najnowocześniejszych samolotów dalekiego zasięgu Boeingów 787 Dreamliner otworzy nowy rozdział w historii naszej Spółki. Poza rewolucyjnymi rozwiązaniami technologicznymi, pozwalającymi m.in. na znaczne oszczędności eksploatacyjne, samolot ten oferuje niezwykły komfort podróży, dzięki poprawie ciśnienia i wilgotności powietrza w kabinie, znacznie większym oknom z automatycznie przyciemnianymi szybami oraz większym pojemnikom na bagaż podręczny.

Jeśli do tego dodamy inne wprowadzone ostatnio w naszej firmie zmiany, polegające m.in. na przeszkoleniu personelu pokładowego, nowych zasadach serwisu w klasie biznes, a także wprowadzeniu trzech klas serwisowych w Boeingach 787, to możemy śmiało mówić o nowej erze w długiej historii naszego narodowego przewoźnika.