Sposoby parzenia kawy

Nie wyobrażasz sobie poranka bez filiżanki mocnego espresso? W ciągu dnia pracy niemal cały czas towarzyszy Ci smak małej czarnej? A może duża latte to dla Ciebie najlepszy sposób na popołudniowy chillout? Nieważne jaką kawę lubisz najbardziej i kiedy ją pijesz – nie ulega wątpliwości, że jest ona jednym z najchętniej wypijanych przez nas napojów. Warto poznać sposoby jej parzenia.

 

Kawa z ekspresu

Najprostszym sposobem parzenia kawy jest oczywiście skorzystanie z maszyny, która zrobi to za nas – ekspresu do kawy. Istnieje kilka rodzajów tego urządzenia. Pierwszym z nich jest tańszy i prosty w użyciu ekspres przelewowy. Napój uzyskujemy w wyniku przelewania gorącej wody przez filtr, wypełniony zmieloną kawą.  W takim urządzeniu musi znajdować się specjalny podgrzewać, dzięki któremu utrzymana zostaje właściwa temperatura wody. Pamiętajmy jednak, że zbyt długo podgrzewana kawa traci swój bezcenny aromat, który jest ponoć nawet ważniejszy od jej smaku. Jeśli mamy nieco bardziej zasobny portfel, możemy pokusić się o nabycie ekspresu ciśnieniowego. Służy on wyłącznie do przygotowywania espresso, a wszystkie inne rodzaje kawy powstają po prostu na jego bazie.

 

Szczypta egzotyki

Wielu z nas wracając z dalekich, wakacyjnych wojaży, przywozi ze sobą nowe smaki i zapachy, które pragnie przenieść na stałe do swojego domu. Jednym ze sposobów na zatrzymanie wakacyjnych wspomnień jest parzenie kawy po turecku – bardzo aromatycznej i dosyć mocnej. Wbrew pozorom, jej przygotowanie nie polega po prostu na zalaniu mielonej kawy wrzątkiem. Sporo osób tak robi, a jest to poważny błąd! Przede wszystkim, kawę po turecku parzymy w specjalnym  tygielku. Nasypaną do niego mieloną kawę mieszamy z cukrem (w wersji oryginalnej jest ona dość mocno słodka), a następnie zalewamy zimną wodą. Później podgrzewamy tygielek, nie dopuszczając jednak do tego, aby woda się zagotowała. Na koniec dolewamy odrobinę wody, dzięki której fusy opadną na dno. Do kawy po turecku warto dodać przyprawy korzenne – cynamon, goździki, kardamon.

 

Szara codzienność

A jaką kawę pijemy najczęściej w naszych domach? Cóż, oprócz kawy rozpuszczalnej wciąż parzymy tak zwaną „plujkę” – zalewamy gorącą wodą kawę mieloną i mieszamy łyżeczką. To z pewnością najprostszy i najtańszy sposób, czy jednak najlepszy? Nieco bardziej zaawansowaną wersją tego banalnego przepisu jest parzenie kawy mielonej w specjalnym czajniczku z filtrem, dzięki czemu pozbywamy się irytujących nieraz fusów. Oczywiście największy wybór kawy i ekspresów do kawy jest w Internecie.

Więcej:News