Superbakteria na Pomorzu. Antybiotyki nie dają jej rady

Wcześniej pojawiała się na Mazowszu i Podlasiu – teraz wykryto ją u ośmiu pacjentów w trzech szpitalach i hospicjach na Pomorzu.

Klebsiella pneumoniae typu OXA-48 – to długa nazwa, ale lepiej ją zapamiętać. Tak właśnie nazywa się superbakteria, która opiera się wszystkim antybiotykom. To drugi raz, gdy zostaje wykryta na Pomorzu.

Regionalna stacja Sanepidu ustami inspektora wojewódzkiego Tomasza Augustyniaka uspokaja, że sytuacja jest pod kontrolą.

– Zadziałaliśmy natychmiast, żeby nie zdarzyła się sytuacja podobna do tej, która ma miejsce na Mazowszu i na Podlasiu – mówił w wywiadzie dla Radia Gdańsk i dodawał, że w innych regionach, gdzie pojawiała się superbakteria zakażeń było znacznie więcej.

Dr Aneta Bardoń- Błaszkowska, kierownik Oddziału Epidemiologii w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Gdańsku dodaje, że obecnie nikt nie wymaga leczenia, a siedem osób jest już w domach i nie stanowi zagrożenia dla krewnych.

Do zakażeń bakterią dochodzi najczęściej w wyniku zaniedbań na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii. Może się ona znajdować na rurkach intubacyjnych, przenosić przez cewniki, rany operacyjne lub drogą pokarmową.

W oficjalnym komunikacie Wojewódzka Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Gdańsku informuje, że powstał specjalny zespół, który zajmuje się sprawą. 

Do zadań Zespołu (poza monitorowaniem sytuacji epidemiologicznej pacjentów podmiotów leczniczych i pensjonariuszy domów pomocy społecznej w zakresie kolonizacji i zakażeń objawowych Enterobacteriaceae produkujących karbapenemazy) będzie należało koordynowanie przekazywania informacji oraz wsparcie merytoryczne wszelkich działań podejmowanych w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się zakażeń spowodowanych drobnoustrojami alarmowymi o szczególnej lekooporności.

Bakterie z opornością OXA-48 kolonizują przewód pokarmowy, więc podstawowym środkiem zapobiegającym rozprzestrzenianiu się zakażenia jest  przestrzeganie podstawowych zasad higieny również w domach i mieszkaniach pacjentów, którzy opuścili już szpital – przede wszystkim chodzi o mycie rąk, higienę osobistą, sprzątanie toalety, rozdział ręczników.

Działania, podejmowane zgodnie z wytycznymi Konsultanta Krajowego w dziedzinie mikrobiologii, mają zmniejszyć ryzyko powstawania ognisk epidemicznych i epidemii w szpitalach. Każdy szpital powinien dążyć zminimalizowania rozprzestrzeniania drobnoustrojów opornych na działanie antybiotyków.

 

Nie tylko Polska ma kłopot z superbakterią – OXA-48 prawdopodobnie trafiła na nasz kontynent z Bliskiego Wschodu, walczy z nią także Francja, Holandia i Niemcy.

Skąd jej ogromna oporność? Eksperci tłumaczą, że to skutek nadużywania antybiotyków przez ludzi, a Polska jest tutaj dość wysoko na liście.

Źródło: Radio Gdańsk