Twarz kobiety jest bardziej zielona

Subtelne różnice w kobiecych i męskich obliczach nie umknęły uwadze naukowców.

Czym się różni twarz kobiety od twarzy mężczyzny? Makijażem? Rysami? Rozstawem oczu? Michael Tarr wraz z zespołem naukowców z University of Brown stwierdził, że twarze mężczyzn są troszkę bardziej czerwone, niż twarze kobiet, które z kolei charakteryzują się bardziej zielonym odcieniem. Różnicę tę raczej trudno zauważyć, lecz doświadczenie dowiodło, że ludzie podświadomie prawidłowo ją interpretują. 

Tarr przeanalizował setkę zdjęć twarzy mężczyzn i kobiet wykonanych w tym samym oświetleniu bez makijażu. Specjalny program określał stosunek barwnika czerwonego i zielonego na ich twarzach. Jak się okazało, zależność pomiędzy odcieniem skóry a płcią jest zależnością stałą, a więc patrząc wyłącznie na kolor twarzy w 70-80% przypadków można określić, czy mamy do czynienia z panem, czy z panią – twierdzi Tarr. 

Według naukowca każdy z nas przyporządkowuje określoną twarz do określonej płci nie tylko pod względem jej rysów czy proporcji. Podświadomie wykorzystujemy jeszcze dodatkową informację o kolorze skóry stojącej przed nami osoby. Tarr doszedł do takiego stwierdzenia, przeprowadzając ciekawy eksperyment. Na podstawie 200 zdjęć stworzył on przeciętną twarz pozbawioną rysów charakterystycznych dla określonej płci, a następnie zaprezentował ją trzem ochotnikom. Za każdym razem badacz stosował specjalne optyczne zakłócenia obrazu („visual noice”), polegające na dodawaniu do zdjęcia niewielkiej ilości czerwonych lub zielonych punktów. 

Ochotnicy zostali poproszeni o określenie, czy widzą oni twarz męską, czy kobiecą. Po przeprowadzeniu 20 tysięcy prób okazało się, że praktycznie zawsze twarze zawierające więcej czerwonych punktów uczestnicy doświadczenia uważali za męskie, a twarze bardziej zielone – za żeńskie. Tarr twierdzi również, że pomimo braku dowodów na związek barwnika z płcią analiza zdjęć wykazała, że twarze męskie zawierają przeciętnie więcej barwnika, są więc ciemniejsze, niż twarze kobiet. Według badacza jaśniejsza skóra kobiet silniej przyciąga promieniowanie ultrafioletowe, co z kolei stymuluje produkcję witaminy D niezbędnej w okresie ciąży i karmienia. 

Różnice w męskiej i żeńskiej fizjonomii pomogą naukowcom zrozumieć mechanizm ludzkiej percepcji, mogą być również wykorzystane w robotyce – np. w systemach rozpoznawania twarzy. JSL

Źródło: news.brown.edu