Z Afryki rzekami Sahary

W jaki sposób nasi przodkowie przedostali się 120 tys. lat temu z Czarnego Lądu w okolice Morza Śródziemnego? Brytyjscy naukowcy twierdzą, że wykorzystali oni w celach transportowych szerokie rzeki, które płynęły niegdyś po terytorium dzisiejszej Sahary.

          Według większości naukowców człowiek współczesny pojawił się w południowo-wschodniej Afryce już 200 tys. lat temu, jednakże swoje wędrówki po świecie rozpoczął dopiero 50 tys. lat p.n.e. Najdawniejsze ślady współczesnego człowieka zostały znalezione na obszarze dzisiejszego Izraela, a ich wiek szacuje się na 120-90 tys. lat p.n.e. Brak wygodnych arterii komunikacyjnych ludów pierwotnych skłaniał naukowców do stwierdzeń, że pierwsze próby podboju nowych ziem były wtedy niezwykle rzadkie. Do tej pory uważano również, iż jedyną wodną drogą wędrówek mógł być Nil, który umożliwił przedostanie się naszych afrykańskich przodków na wybrzeża Morza Śródziemnego. 

           Niedawno jednak brytyjscy naukowcy wysunęli hipotezę, zgodnie z którą około 120 tys. lat p.n.e. w Afryce rozpoczął się okres deszczowy, w trakcie którego na największej dzisiaj pustyni świata ukształtowały się szerokie rzeki. Te właśnie rzeki człowiek rozumny mógł wykorzystać w charakterze głównych dróg, po których rozpoczął swoją wielką migrację. 
Wykopaliska wykazały, że Nil nie był jedyną drogą migracji – w wielu miejscach wzdłuż całego śródziemnomorskiego wybrzeża, a nawet na Saharze znaleziono kamienne narzędzia pracy i szczątki ludzi, których wiek szacowany jest na 90 tys. lat. Przeprowadzone ostatnio badania historii klimatu wykazały, że w tym okresie obszary północno-wschodniej Afryki mogły być nawilżane przez obfite opady, przynoszone przez monsuny z Oceanu Indyjskiego.  

          Również satelitarne zdjęcia Sahary świadczą o tym, że wcześniej na pustyni tej funkcjonował gigantyczny system wodny. Długość niektórych prehistorycznych rzek wynosiła ponad 800 km, a ich szerokość – ponad 5 km. Nurty rzek zostały z biegiem czasu zasypane przez piasek, lecz ich zarysy można dojrzeć na zdjęciach satelitarnych. Zespół brytyjskich geochemików skupiony wokół Anne Osborne z University of Bristol postanowił sprawdzić, czy te kanały przed 120 tys. laty były rzekami. Wzdłuż ich zarysów naukowcy znaleźli szczątki słodkowodnych ślimaków, a następnie porównali je z podobnymi gatunkami z terenów śródziemnomorskich.

          Okazało się, że izotopy neodymu w próbkach pochodzących z centralnej Sahary są takie same, jak izotopy znalezione w skamieniałościach na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Ślimaki były prawdopodobnie transportowane przez nurt rzek, które miały swoje źrodło w masywie górskim Tibesti, znajdującym się w samym środku pustyni. Autorzy badania twierdzą, że rzeki płynące z Sahary do Morza śródziemnego przez terytorium dzisiejszej Libii mogły być również głównymi arteriami transportowymi prehistorycznych ludzi. Szczegóły badania zostaną opublikowane w magazynie naukowym PNAS.  

źródło: www.bris.ac.uk