Zabawki erotyczne dla ekologów

Ekologiczna presja dotknęła już najbardziej intymnej sfery naszego życia. Może w chwilach uniesień nie myślimy akurat o kondycji naszej planety, ale to się powoli zmienia. Oto ekologiczne seks-gadżety.

Szklana zatyczka

Stare dobre szkło okazuje się jednym z najbardziej przyjaznych środowisku materiałów. Rozkłada się bardzo wolno, nadaje się do długiego i intensywnego użytku i nie wydziela szkodliwych substancji. To szczególnie ważne przy bliskim kontakcie, w który wchodzą z ciałem zatyczki analne

Bicz z odzysku

Każde uderzenie tym pejczem to życzliwy uśmiech w stronę przyrody. Wykonano go z gumy pochodzącej z recyklingu, niestety producent nie podaje pierwotnego zastosowania materiału. Naszym zdaniem – opony. Jeśli kogoś to podnieca – załóżmy, że pochodzące z bolidów Formuły 1.

Ekologiczny królik

Ftalany podejrzewane są o wywoływanie zaburzeń hormonalnych i kłopotów z ciążą, a nawet związek z powstawaniem otyłości. By mieć pewność, że seks jest prawdziwie bezpieczny, można zdać się na wibrującego króliczka (Vibratex Rabbit Habit Elastomer), który ftalanów nie zawiera. 

Naturalne nawilżenie

Skład większości lubrykantów dostępnych na rynku oparty jest na wodzie – inne składniki mogłyby bowiem uszkodzić prezerwatywę. Jednak Hydra to środek szczególny, bo jego producent gwarantuje też brak szkodliwych parabenów i gliceryny, stosowanie składników roślinnych z certyfikowanych ekoupraw oraz, co ważne przy seksie oralnym, zgodność z zasadami wegańskimi.

Wibrator na wakacje

Jedna bateria wyrzucona do śmieci może zanieczyścić nawet kilka tysięcy litrów wody i skazić wiele metrów sześciennych gleby. Lepiej więc zastępować jednorazowe paluszki akumulatorkami wielorazowego użytku. Również w wibratorach. DeLight, jako urządzenie podróżne, ma w komplecie ładowarkę wraz z pokrowcem do wygodnego transportu.

Morskie dildo

Znowu szkło, jednak tym razem z dodatkowym ekoaspektem. Falowanie oceanu (Ocean’s Swell), jak nazywa się przyrząd, zdobione jest bowiem przez artystów ze stanu Nowy Meksyk. Rzut oka na mapę wystarczy, by stwierdzić, że stan ten nie ma ani cala wybrzeża morskiego, więc wspierając artystów, wspieramy też ich podróże w poszukiwaniu inspiracji.

Poradnik dla zielonych

Wszystko, co robisz, ma wpływ na przyrodę. Dosłownie wszystko – TO też. Dlatego lepiej wiedzieć, jak dzięki rozsądnym decyzjom zminimalizować straty, które, kochając się, powodujemy na Ziemi. Tym wyborom Stefanie Iris Weiss poświęca 200 stron książki „Eco-sex”. Przekonuje, że ekologiczny seks jest znacznie bardziej satysfakcjonujący.