Bezprzewodowa myszka optyczna

Kamera i mikroprocesor skutecznie zastępują tu tradycyjną kulkę

Nie trzeba czyścić kulki, nie potrzebna jest podkładka, ani kable. W dolnej cześci myszy znajduje się dioda, oświetlająca powierzchnię, po której przesuwamy mysz. Emitowane przez nią światło odbija się od podłoża i trafia do obiektywu miniaturowej kamery, która robi tysiące zdjęć na sekundę. Kolejne obrazy są porónywane, co pozwala określić zmiany położenia myszy. Odpowiada za to miniaturowy procesor, który uzyskane dane przekształca w impulsy elektryczne. Przesyła je następnie do nadajnika, który przekazuje je do odbiornika zainstalowanego przy komputerze.

Myszy optyczne zazwyczaj dobrze sobie radzą na nierównej powierzchni, ale nie zawsze sprawdzają się na podłożu o całkowicie jednolitym kolorze. to, jak szybko i doładnie mysz odwzorowuje ruchy dłoni, zależy m.in. od rozdzielczości sensora optycznego – może ona wynosić ponad 800 dpi. W myszach bezprzewodowych dane trafiają do komputera najczęściej za pośrednictwem podczerwieni, coraz częściej służy do tego też Bluetooth, co zwiększa zasięg i dokładność przekazywania danych.

Mysz “mechaniczna”

To najstarszy typ myszki komputerowej. Jej sercem jest metalowa kulka pokryta gumą i system rolek. Pod wpływem tarcia o powierzchnię, po krótej przesuwana jest mysz, kulka obraca się i powoduje obrót rolek. Tym sposobem ruch kulki jest odzwierciedlany na monitorze komputera w postaci ruchu kursora po nim. Żeby taka myszka działała sprawnie, potrzebna jest odpowiednio chropowata powierzchnia, więc zwykle stosuje się podkładki. Główny przeciwnik takiego  urządzenia to brud, który z podkładki przenosi się na kulkę i rolki. Czyszczenie co jakiś czas niezbędne.