Wędrowny ptak to poliglota

Wędrujące ptaki są zdolne do przyswajania sobie i rozumienia sposobu komunikowania się ptaków, na których terenie się znajdują. Taki jest wynik badania przeprowadzonego przez zespół biologów skupionych wokół Josepha Nocera z Uniwersytetu Królewskiego w Ontario.

          Ptaki żyjące na określonym terytorium już od pisklęcia odróżniają dźwięki wydawane przez drapieżniki od dźwięków swoich pobratymców. W jaki sposób zachowują się jednak ptaki wędrowne, które regularnie zmieniają miejsce swojego przebywania? 
Ekolodzy już od dawna podejrzewali, że ptaki wędrowne posiadają zdolność odbioru sygnałów niebezpieczeństwa, które są wysyłane przez ptaki miejscowe. Do tej pory nie udawało im się jednak potwierdzić swoich przypuszczeń.

          Kanadyjscy naukowcy postanowili zbadać to zjawisko i wyruszyli w tym celu do środkowoamerykańskiego Belize. “Jeśli wszedłeś między wrony, musisz krakać jak i one, – mówi biolog Joseph Nocera – to przysłowie doskonale ilustruje zachowanie ptaków.” Nocera stwierdził, że przylatujące do Belize ptaki wędrowne musiały zdobywać u ptaków-tubylców informacje, jak odróżnić drapieżnika od zwierząt i ptaków, które nie stanowią zagrożenia. 

          Zespół Nocery przeprowadził doświadczenie, które polegało na obserwacji zachowania ptaków podczas sygnału alarmowego. Nagrane na taśmę dźwięki wydawane w obliczu niebezpieczeństwa przez osiadłe w tej okolicy tanagry niebieskie (Thraupis episcopus) utwierdziły naukowców w przekonaniu, że również „zagraniczne” ptaki rozumieją informację przekazywaną za pomocą tych dźwięków. Okazało się, że zarówno ptaki osiadłe, jak i wędrowne, które nieraz przemierzyły tysiące kilometrów, aby przylecieć na te tereny, zareagowały na alarm niezwykle niespokojnymi ruchami – przelatywały one z miejsca na miejsce i przekazywały sygnał alarmowy dalej. 

          Kiedy jednak naukowcy odtworzyli zarejestrowany wcześniej sygnał alarmowy wydawany przez sikory jasnoskrzydłe (Poecile atricapillus), eksperyment przyniósł nieoczekiwany rezultat. Ptaki wędrowne przejawiły niepokój pomimo tego, że sikory jasnoskrzydłe nie zamieszkują Belize, lecz żyją na ich rodzinnych terytoriach, natomiast ptaki tubylcze w żaden sposób nie zareagowały na dźwięki ostrzegawcze. Okazuje się więc, że ptaki wędrowne mogą się pochwalić dużo lepszą znajomością ptasich języków i szerszym zasobem rozpoznawanych dźwięków w porównaniu z tymi, które przez całe swoje życie zamieszkiwały tylko jeden obszar kuli ziemskiej. Rezultaty doświadczenia zostały opublikowane na łamach magazynu Behavior Ecology and Sociobiology. JSL

qnc.queensu.ca