Wodorowa Honda

Z rury wydechowej najnowszej Hondy FCX Clarity, która dopiero zaczyna schodzić z linii produkcyjnych będzie lecieć para wodna. Auto jest napędzane wodorem.

Japończycy z Hondy poszli na całość. Zamiast produkować hybrydy, które i tak trują środowisko, zbudowali najczystszy seryjny samochód osobowy – napędzaną wodorem Hondę FCX Clarity, która z rury wydechowej wyrzuca czystą wodę. To auto nie boi się żadnych norm emisji spalin!
Honda FCX Clarity jest już produkowana w Japonii, a koncern w momencie premiery 16 czerwca miał już pierwszych pięciu klientów na to auto. Z dumą poinformował o tym prezes Hondy Takeo Fuk.
Honda FCX Clarity trafi oficjalnie do sprzedaży już w lipcu i początkowo będzie sprzedawana tylko w Kalifornii (USA) i Japonii. W Kalifornii początkowo niewielka liczba klientów będzie mogła wyleasingować to auto na trzy lata, płacąc za nie 600 dolarów miesięcznie. Tylko tam są dziś stacje tankowania płynnego wodoru, który zasila ten pojazd. Jest ich jednak bardzo mało i koncern Honda sam będzie musiał zainwestować w budowę stacji tankowania tych aut na stacjach, które już zostały zaprojektowane. Z tyłu jest zbiornik na wodór o pojemności 17 litrów. W wodorowych ogniwach paliwowych wodór jest utleniany, a z reakcji chemicznej uzyskiwana jest energia elektryczna. Produktem ubocznym jest woda. Prąd elektryczny z ogniwa napędza silnik samochodu. Nadmiar prądu ładuje akumulatory. Te litowo-jonowe baterie są potem w czasie jazdy dodatkowym źródłem energii. Zasilanie samochodu sterowane jest komputerowo.   
Auto bardzo przypomina rozmiarami inny model Hondy oferowany w USA – Accord. Ma 4835 mm długości, 1845 szerokości mm i 1470 mm wysokości i waży 1625 kg. Z łatwością rozpędza się do 160 km na godzinę, co w zupełności wystarcza. W środku jest sześć poduszek powietrznych, system stabilizacji, wspomagający kierowcę w czasie jazdy oraz system wspierający hamowanie. Samochód ma moc 134 koni mechanicznych i moment obrotowy sięgający 256 Nm. Nie ma skrzyni biegów, jedzie niesamowicie płynnie, a podróżuje się nim, jak automatem – naciskając na zmianę pedał gazu lub hamulca. Auto ma wytrzymać wysokie temperatury Kalifornii, ale nie ma też obaw, że zamarznie na mrozie. Ogniwa paliwowe pracują bowiem normalnie nawet przy minus 30 stopniach Celsjusza.
Pojemność zbiornika na wodór wynosi 171 litrów. Zasięg Hondy FCX Clarity przy spalaniu 2,5 litra wodoru na 100 km, to około 430 km. h.k.