10 przesądów dotyczących pogody, które mają uzasadnienie naukowe

“Przysłowia są mądrością narodów” – tak się mówi i jak się okazuje sporo w tym prawdy. Badania naukowe pokazują, że o niektórych z nich warto pamiętać.
10 przesądów dotyczących pogody, które mają uzasadnienie naukowe

Przewidywanie to jednocześnie jeden z najstarszych i najbardziej bezcelowych ludzkich nawyków. Nie mamy oczywiście na myśli uzbrojonej w naukową wiedzę i instrumenty badawcze meteorologii. Jednak chyba każdy z nas co najmniej kilka razy bawił się w pogodynkę tylko po to by później stwierdzić bezwartościowość naszych prognoz. 

O pogodzie rozmawiamy wciąż, przy każdej okazji, to chyba jeden z najpopularniejszych otwieraczy „small talku”.  W starożytnej Grecji o pogodzie rozmyślał Arystoteles, w Polsce za najlepszych meteorologów uznaje się mieszkańców Podhala, a każdy region ma swoje wróżby i zwyczaje związane z tym jak wyprzedzić zmiany atmosferyczne i się na nie przygotować. 

To jak blisko są wyniki badań do starej ludowej wiedzy potrafi być zaskakujące jak grom z jasnego nieba.

10. Czerwony zachód słońca

Getty Images

Krzysztof Baranowski, żeglarz, propagator i nauczyciel żeglarstwa w swojej książce „Praktyka Oceaniczna” pisał

„Gdy czerwone słońce wschodzi w marynarzu bojaźń się rodzi
Lecz gdy czerwień o zachodzie, wie marynarz o pogodzie.”

To tłumaczenie starego angielskiego przysłowia, które ma w sobie sporo prawdy. Czerwień na niebie podczas wschodu i zachodu Słońca to efekt rozszczepiania światła przez cząsteczki w suchym powietrzu. O zachodzie takie warunki oznaczają nadejście suchego powietrza o wysokim ciśnieniu pomiędzy obserwującym a Słońcem. Jako, że zmiany pogody na średnich szerokościach geograficznych przemieszczają głównie z zachodu na wschód oznacza to, że nadejdzie dobry dzień dla żeglarzy. 

W pogodzie jednak, podobnie jak w życiu, po wyżu następuje niż, po hossie bessa. Zatem jeśli zobaczycie czerwień na niebie o świcie oznacza to, że spokojny front atmosferyczny już nas minął i trzeba przygotować się na zmiany. 

Zasada ta sprawdza się takich regionach jak Europa, Ameryka Północna i Południowa, Azja, Południowa Afryka i Australia. W rejonach tropikalnych oraz na biegunach proces jest dokładnie odwrotny zatem i przysłowie lepiej czytać w drugą stronę. 

 

9. Czuć zmianę pogody w kościach

Getty Images

Już ojciec zachodniej medycyny Hipokrates zauważył, że pewne dolegliwości znacznie bardziej doskwierają w czasie brzydkiej pogody. Dziś wiele osób przekonuje, że potrafi wyczuć w kościach zmianę pogody. Najczęściej nadchodzącym zmianom towarzyszy ból głowy, zębów, kości, doskwierający artretyzm. 

Współcześni naukowcy jeszcze nie odnaleźli bezpośrednich dowodów na trafność takich przeczuć, ale jest kilka bardzo ciekawych przypadków, które dają do myślenia. W 2007 roku American Journal of Medicine opublikował badanie przeprowadzone na 200 osobach ze schorzeniami kolana. Zaobserwowano związek między ciśnieniem atmosferycznym a poziomem odczuwalnego bólu. 

Wpływ ciśnienia na ból można wytłumaczyć zachowaniem płynów w naszych organizmach. Jest ono zależne od powietrza, zatem wraz ze zmianami ciśnienia zmienia się objętość naszych komórek, a te mogą drażnić zakończenia nerwowe powodując ból.

 

8. Świerszcze mogą być termometrami

Getty Images

Muzyka świerszczy to jeden z przyjemniejszych elementów pogodnego wieczoru na łonie natury. Czy wiedzieliście, że z tej muzyki można dowiedzieć się czegoś o pogodzie? 

Gdy jest ciepło owady przebierają kończynami znacznie szybciej, a zwalniają gdy powietrze się ochładza. Niektóre konkretne gatunki, jak na przykład Oecanthus fultoni mają wręcz linearnie skoordynowaną częstotliwość chrobotania z temperaturą w zakresie 18-32 C. U innych gatunków świerszczy nie jest to tak wyraźne, ale i tak widoczne.

Już w 1897 roku The American Naturalist opublikował pracę A. E. Dolbeara, który opracował równanie na obliczanie temperatury za pomocą częstotliwości dźwięków świerszczy.

T = (50 + N – 40) / 4  

T – temperatura 
N – częstotliwość chrobotania świerszczy, którą należy mierzyć przez 14 lub 25 sekund

Jeśli do wyniku z mierzenia przez 14 sekund dodamy 40 otrzymamy temperaturę w stopniach Fahrenheita. Wynik w skali Celsjusza mamy uzyskać mierząc częstotliwość przez 25 sekund, podzielić przez 3, a następnie dodać 4.

 

7. Krowy kładą się, gdy idzie na deszcz

Getty Images

To wyjątkowo stary przesąd, szczególnie trudny do udowodnienia, bo trudno zapytać rzeczone bydło o opinię i wyjaśnienie zjawiska. Warto zaznaczyć, że krowy kładą się z różnych powodów, na przykład zmęczenia, chęci relaksu lub wygrzewania się na Słońcu (jeśli mają doń dostęp). 

Istnieje jednak naukowy ślad pozwalający przyjrzeć się temu zjawisku z perspektywy szkiełka i oka. Odpowiedzią może być temperatura ciała. Otóż krowy wydają się częściej stać gdy ich ciało jest rozgrzane, zatem w przypadku chłodu (który może zwiastować zmianę pogody na gorszą) kładą się na brzuchach. Nie dalibyśmy sobie jednak za to ręki uciąć, to raczej spekulacja.

 

6. Poświata wokół Księżyca oznacza zbliżający się deszcz

Getty Images

Nazywana bywa różnie: aureolą, poświatą, pierścieniem. Efekt świetlny wokół naszego srebrnego sąsiada według dawnych mądrości ma być znakiem zbliżającej się zmiany na gorsze. 

Jest w tym sporo prawdy. Efekt powstaje w wyniku załamań światła w kroplach wody zawieszonych w powietrzu, niskich chmur i mikroskopijnych kryształków lodu. Takie kryształki pojawiają się w chmurach formujących się w czasie konwergencji. W ramach tego zjawiska nadchodzące zimniejsze powietrze wypycha swoje cieplejsze masy do góry. Tam powietrze się ochładza w strefie niskiego ciśnienia i tworzy chmury. Te najwyższe zawierają kryształki. 

Chmury o nazwie cirrus często są forpocztą pogodowych frontów, gdzie różnice temperatur zmuszają powietrze do ruchu. Z tego powstają także chmury burzowe, stąd reputacja poświaty. 

 

5. Widać jasno Księżyc, idzie mróz

Getty Images

Mówimy oczywiście o zimowej części roku. Podczas dnia krótkofalowe promieniowanie słoneczne trafia na Ziemię w postaci ciepła. Gdy Słońce zachodzi planeta oddaje to ciepło w sposób nierównomierny, w zależności od tego co jest na jej powierzchni oraz w stratosferze. Bark chmur, które mogłyby zatrzymać ciepło oznacza to, że zostaje ono oddane w przestrzeń i tym samym odczuwamy ochłodzenie. Stąd związek między ładnym niebem a zimnem, 

4. Marcowe przysłowia

Getty Images

Tych jest kilka. Znamy polskie „w marcu jak w garncu”, „bój się w styczniu wiosny, bo marzec zazdrosny”, „gdy ciepło w lutym, zimno w marcu bywa, długo trwa zima, to jest niewątpliwa”. Jest też na przykład brytyjskie „marzec przychodzi jak lew, a odchodzi jak baranek”. O co chodzi? 

Interpretacji jest wiele. Jeśli chodzi polskie porzekadła, wynikają ze specyfiki naszego klimatu, gdzie rzeczywiście w marcu często pogoda raz nas rozpieszcza, a innym razem odbiera chęć do życia. 

Skąd brytyjskie porzekadło? Jedni wiążą to z zimnym, trudniejszym początkiem miesiąca oraz ciepłym i łagodniejszym końcem. Inni tłumaczą to obecnością konstelacji Lwa na wschodniej stronie horyzontu o zachodzie Słońca na początku miesiąca. Na koniec marca na niebie pojawia się konstelacja Barana na zachodnim horyzoncie.

 

3. Szyszki sosnowe pomagają przewidywać pogodę

Getty Images

Niektórzy przekonują, że po obfitości szyszek na drzewach można przewidzieć zimną lub ciepłą zimę. Nie polecamy tego toku rozumowania, ponieważ pełną dojrzałość szyszki sosnowe osiągają po okresie 1-3 lat. W międzyczasie są one chętnie wyjadane przez zwierzęta. Tak więc raczej ilość nie będzie tu zbyt miarodajna. 

Natomiast jest tu także pewien ślad. W suchych warunkach zewnętrzne części szyszki odchylają się ponieważ są bardziej wysuszone od wewnętrznych. W ten sposób kłosy (tak, szyszka to kłos) stają się otwarte. Dla drzewa to dobra wiadomość, bo ułatwia rozprzestrzenianie się nasion. Podczas wilgotnych miesięcy szyszki się zamykają (w sobie de facto) i czekają na przyjemniejszy czas do rozsiewania się. 

2. Makrelowe niebo

Getty Images

Tutaj, podobnie jak w przypadku koloru zachodu Słońca, znów odwołujemy się do żeglarskiej mądrości przetłumaczonej przez Krzysztofa Baranowskiego:

„Makrelowe niebo i pierzaste chmury
Na wysokich masztach zdejmuj żagle z góry.”

Co to jest makrelowe niebo? Chodzi o kształt chmur, który żeglarzom z Wysp jakoś najwyraźniej bardziej kojarzyły się z rybimi łuskami ciasno ze sobą związanymi. W takich grupach z reguły są chmury altocumulus lub cirrocumulus poruszające się po zimnym niebie. Według przysłowia sugerują nadchodzący deszcz w ciągu najbliższych 6-8 godzin. Jeśli są to ciemne altocumulusy na znacznie niższej wysokości w krótkiej perspektywie mogą oznaczać ładną pogodę – ale zaraz po niej może gruchnąć prawdziwa burza.

 

1. Liczenie czasu między błyśnięciem, a gromem by poznać odległość uderzenia pioruna

Getty Images

Gdy uderza piorun rozpoczynamy liczenie. Czy rzeczywiście możemy obliczyć jak daleko od nas trafił? Tak, znając fizyczne dane. Na poziomie morza, przy temperaturze około 20 C dźwięk porusza się z prędkością około 344 metrów na sekundę. Co 3 sekundy jest to zatem kilometr i 132 metry. 

Są też inne przesądy, na przykład taki, wedle którego piorun nie uderzy w to samo miejsce dwukrotnie. Nie jest to prawda. Pioruny potrafią uderzać w to samo miejsce wielokrotnie, najlepszym przykładem są drapacze chmur, które przyciągają ich sporo każdej burzy.  

Źródło: How Stuff Works