Archeolodzy odkopywali ruiny przez ostatnie 15 lat. Według przekazów biblijnych budowla powstała około 1800 r. p.n.e. we wschodniej części miasta i służyła ochronie głównego źródła wody – Gichon. Do środka prowadził 40-metrowy tunel i 12-metrowy szyb, z którego mieszkańcy mogli czerpać wodę, także w trakcie oblężenia miasta, co było kluczowym aspektem obronnym w tamtym okresie.
Odkrycie wznowiło w Izraelu dyskusję nad tym, czy Biblia może być traktowana jako przewodnik historyczny. Prof. Ronny Reich, do 2008 roku współpracownik Eliego Szukrona, twierdzi, że znaleziono zbyt mało dowodów, żeby powiązać archeologię z religią. „Muszę przyznać że przyłączam się do zastrzeżeń wysuniętych przez Ronny’ego Reicha.
Dla mnie wiążącym argumentem nie jest przekaz biblijny, ale ceramika, która może posłużyć do datowania owej konstrukcji będącej fragmentem systemu zaopatrzenia w wodę. A na razie znaleziono zaledwie dwa fragmenty ceramiki z X w. p.n.e. Dowody archeologiczne nie potwierdzają przekazu biblijnego” – tłumaczy dr Michał Bieniada z Katedry Archeologii Palestyny na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych UKSW.