Astronauci bez roweru

Na orbicie najbardziej brakuje roweru, gdy ten się… zepsuje.

Ciężko wytrzymać trzy miesiące na orbicie bez treningu fizycznego. W stanie nieważkości mięśnie wiotczeją, a kości pozbawione obciążenia szybko zaczynają… znikać. Dlatego astronauci cały czas ćwiczą. Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jednym z najbardziej lubianych urządzeń był jeszcze niedawno rower do ćwieczeń. Był, bo… się zepsuł i nikt nie wie, jak go naprawić. Nagle okazało się, że pedały ergomeru kręcą się luźno, a z ćwiczeń nici. Teraz nad rozwiązaniem głowią się inżynierowie na Ziemi, którzy szukają przyczyny tej usterki i sposobu jej naprawy. Zdaniem specjalistów ergometr prawdopodobnie uda się naprawić. Jeśli nie, to z iemi będzie musiał przylecieć całkiem nowy. A stary prawdopodobnie podzieli los wielu śmieci kosmicznych i spłonie w atmosferze. Specjaliści z NASA pocieszają, że na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jest jeszcze sporo innego sprzętu do ćwieczeń. Ale żaden nie jest tak przyjemny, jak rower. h.k.