Amerykańska agencja kosmiczna informuje, że naprawa systemów chłodzenia będzie wymagała serii awaryjnych wyjść w przestrzeń kosmiczną.
Wymiana uszkodzonego modułu pompy wymaga pracy dwóch astronautów – i trzech spacerów kosmicznych. Pierwszy z nich ma się odbyć w sobotę. Połowa układu chłodzenia została automatycznie zamknięta w zeszłym tygodniu po wykryciu panujących tam nieprawidłowych temperatur.
Przedstawiciele NASA informują, że sytuacja jest poważna, ale nie zagrażające życiu astronautów. Jednak w związku z awarią astronauci musieli odłączyć zbędne urządzenia, m.in. nie mogli kontynuować swoich badań.