Brak snu przyspiesza starzenie

Naukowcy z USA po raz pierwszy potwierdzili, że kłopoty ze snem mają bezpośredni wpływ nie tylko na zdrowie, ale i na, to jak wyglądamy.

Pionierskie badania przeprowadzono na zlecenie firmy Estée Lauder na grupie 60 kobiet w wieku od 30 do 49 lat. Połowa kobiet spała dobrze, a druga połowa skarżyła się na problemy ze snem.

Naukowcy zaobserwowali, że kobiety, które źle sypiają mają także więcej zmarszczek i przebarwień, a ich skóra jest mniej elastyczna i słabiej się regeneruje.

Dotychczas wiadomo było, że brak snu może niekorzystnie wpływać na kondycję całego organizmu. Otyłość, cukrzyca i osłabienie odporności to tylko niektóre dolegliwości, do jakich mogą prowadzić zaburzenia snu.

Teraz po raz pierwszy okazuje się, że mają one wpływ także na stan zdrowia skóry i procesy starzenia się. Stan skóry ma wpływ nie tylko na wygląd, ale także na samopoczucie. Naukowcom udało się także wykazać, że u wyspanych kobiet poziom satysfakcji z własnego wyglądu jest widocznie wyższy.