Czy warto skorzystać z darmowej poradni dietetycznej? Przetestowaliśmy Centrum Dietetyczne Online

Instytut Żywności i Żywienia pod koniec zeszłego roku uruchomił bezpłatną poradnię dietetyczną. Postanowiliśmy sprawdzić, czy warto skorzystać z konsultacji online i czy możemy liczyć na „profesjonalną usługę”.
Czy warto skorzystać z darmowej poradni dietetycznej? Przetestowaliśmy Centrum Dietetyczne Online

„Za darmo?  Chyba wolę dołożyć, ale dostać profesjonalną usługę” – odparł  znajomy, gdy opowiedziałam mu o bezpłatnej poradni dietetycznej dostępnej w Internecie.

Mowa o Centrum Dietetycznym Online (CDO), które pod koniec listopada minionego roku uruchomił Instytut Żywności i Żywienia. To internetowa poradnia dietetyczna, z której może skorzystać  każdy. Do tego zupełnie za darmo – projekt jest realizowany jest ze środków Ministerstwa Zdrowia w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020.

Jak czytamy na stronie, Centrum oferuje pomoc w zrzuceniu zbędnych kilogramów i w doborze diety  odpowiedniej do stanu zdrowia.  Dietetycy (zespół składa się z 6 ekspertów) podpowiadają, jak utrzymać zdrową dietę i właściwą aktywność fizyczną, jak zapobiegać nadwadze i otyłości oraz chorobom przewlekłym związanym ze złym żywieniem.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy warto skorzystać z bezpłatnych konsultacji dietetyczny CDO i czy faktycznie możemy liczyć na „profesjonalną usługę”. O wrażenia z wideowizyty zapytaliśmy Martę Gadomską, która zdrowym żywieniem interesuje się hobbystycznie i zawodowo – jako organizator Targu Śniadaniowego.

 

Focus.pl: Jak trafiłaś na Centrum Dietetyczne Online?

Marta Gadomska: Informację o uruchomieniu poradni znalazłam przypadkiem. Facebook podrzucił mi link w dobrym momencie, bo dosłownie kilka dni wcześniej odebrałam wyniki badań, które wskazywały na za wysoki cholesterol. Do tego koniec roku, postanowienia noworoczne… Chciałam dowiedzieć się, co mogę poprawić w swojej diecie.

 

Czy zorganizowanie konsultacji online było trudne?

Absolutnie nie. Na konsultację można umówić się przez 6 dni w tygodniu od 8.00 do 20.00. Do kontaktu wystarczy jedynie komputer (najlepiej z kamerą), tablet lub telefon z dostępem do Internetu.  Najpierw trzeba założyć konto na stronie Centrum – rejestracja przebiega bezproblemowo.  Czasochłonny jest etap przygotowania do konsultacji, bo trzeba wypełnić dość szczegółową ankietę. To taki typowy wywiad, który daje dietetykowi pakiet informacji o pacjencie – odnoście stanu zdrowia, przebytych chorób, przyjmowanych leków, nawyków żywieniowych, wagi i wzrostu.

Długo czekałaś na konsultację?

Pierwsze wolne terminy były dostępne już na za dwa dni.

Jak wyglądała taka wideokonsultacja?

Kilkanaście minut przed umówioną wizytą zalogowałam się na swoje konto . W pewnym momencie wyskoczyło okienko z wideokonferencją. Przez ok. 30-40 minut miałam kontakt z panią dietetyk, mogłam jej zadać pytania, które sobie wcześniej przygotowałam. Dietetyczka tłumaczyła mi różne procesy. Ciekawe było dla mnie to, że normy cholesterolu są różne w różnych krajach. Okazało się, że moja dieta jest dobra, że pewne zjawiska związane są z genetyką. Otrzymałam kilka konkretnych porad do wprowadzenia w życie, m.in.: mam włączyć do diety kefir i maślankę jako naturalne probiotyki, zwiększyć spożycie płynów do 2 litrów, przestrzegać 10 tys. kroków dziennie i – skoro nie umiem odmówić sobie czekolady i wina – traktować je jako część któregoś z posiłków. Umówiłyśmy się, że zmiany będę wprowadzać przez miesiąc i po tym czasie wrócę na kolejną konsultację.

Technologicznie byłaś zadowolona z usługi?

Tak, choć zdarzyła nam się mała awaria. Zrobił się czarny ekran, połączenie zostało przerwane. Dietetyczka sama do mnie oddzwoniła, przeprosiła za utrudnienia i dokończyłyśmy rozmowę przez telefon.

Ogólne wrażenia po konsultacji?

Bardzo pozytywne. W ogóle nie odczułam różnicy w porównaniu z płatną wizytą w gabinecie. Byłam podobnie zadowolona, a zaoszczędziłam kilkaset złotych. Podczas płatnej wizyty w gabinecie  dostałam rozpisaną dietę 7-dniową, ale tym razem nie było nawet takiej potrzeby.

Mam też porównanie z płatnymi poradniami dietetycznymi online firmowanymi przez gwiazdy fitnessu. Rok temu wykupiłam miesięczny abonament diet, który w ogóle się nie sprawdził. Był dla mnie zbyt restrykcyjny. Tym razem dostałam naprawdę ludzkie rady.

W CDO pracuje bardzo młoda kadra. Nie przeszkadzało ci to?

Zwróciłam na to uwagę, ale w ogóle mnie to nie zniechęciło. Pomyślałam nawet że to zaleta, że trafię do osób, które ma świeżą wiedzę medyczną.

 

Komu poleciłabyś tę poradnię?

Każdemu, kto nie ma oporów przed rozmawianiem przez internet. Sama rzadko klikam w darmowe linki, bo kojarzą mi się z zasypywaniem mnie treściami marketingowymi . Tu nie ma nic podobnego. Naprawdę warto. Czułam ,że to usługa w pełni profesjonalna.

Stosujesz się do porad?

Jak to człowiek (śmiech). Są różni ludzie, ja jestem raczej z tych o słabszej woli. Jestem też doskonałym dowodem na to, że zmiany żywieniowe warto wprowadzać małymi krokami. W porównaniu do tego, jak odżywiałam się kilka lat temu – jestem teraz mistrzem zdrowego jedzenia!

Więcej:dieta