Brytyjska firma Yuneec International, której zakłady znajdują się w Chinach, ma już gotowy całkowicie elektryczny mały samolot pasażerski. Co prawda jest niewielki, ale za to zdolny do normalnych lotów z załogą – to nie zabawka, tylko „dorosły” statek powietrzny. E430 to dobrze oblatany prototyp (lata już od pół roku), który ma trafić na rynek w 2011 roku. Dwumiejscowa maszyna jest tania w użytkowaniu – godzina lotu kosztuje 2 dolary. W dodatku lata bardzo cicho i nie emituje spalin. Samolocik waży 172 kilogramy, a z akumulatorami 250 kilogramów. Maksymalna masa startowa to 470 kilogramów. Koszt samolotu to prawie 90 tysięcy dolarów. Przeciętny lot tym samolotem może dziś trwać maksymalnie 1,5 do 3 godzin (w zależności od wiatru). Potem trzeba doładować akumulatory. To wciąż krótko, ale na przelot biznesowy w promieniu kilkuset kilometrów to w sam raz. Gdy poprawią się parametry baterii, samolot zacznie latać dalej. h.k.
Elektryczny samolot
Ten całkowicie elektryczny samolot lata równie dobrze, jak samoloty na benzynę, a na rynek trafi w przyszłym roku.23.01.2010·Przeczytasz w 1 minutę