Jedna żółta boja umieszczona w wodzie i solidnie zakotwiczona na dnie oceanu dostarczyć może sporo energii. Urządzenie nie produkuje samo prądu, a jedynie – wykorzystując energię fal – pompuje wodę do zbiornika umieszczonego 200 metrów wyżej zbiornika. Woda zgromadzona w tak napełnionym zbiorniku może być wykorzystana w momencie, kiedy zapotrzebowanie na prąd jest największe. W ten sposób prąd uzyskany z turbiny uzupełnia deficyt. Na razie to tylko prototyp. Ale woda z „dorosłej” turbiny może także stale produkować prąd – czystą energię. Wtedy starczy jej dla 470 domów. Twórcy pomysłu mówią, że wystarczyłoby zakotwiczyć 43 takich boi na morzu, aby zasilać czystą energią nawet 20 milionów domów. h.k.
Energetyczna boja
Boja zakotwiczona na dnie oceanu pompuje w górę wodę, która później spadając produkje prąd w turbinie.19.11.2008·Przeczytasz w 1 minutę