Feromony – potężne natualne afrodyzjaki. Czym są i jak działają?

Feromony występują od wieków w naturze: wytwarza je nasz organizm. Odkąd jednak człowiek zaczął wytwarzać je sztucznie w laboratoriach, rzesze kobiet i mężczyzn zaczęły używać specyfików z feromonami do zwiększenia swojej atrakcyjności i pewności siebie. Co to są feromony z punktu widzenia naukowego? Czy substancje te dzielimy na feromony damskie i męskie? Czy dzięki feromonom zainteresuje się tobą obiekt twoich westchnień?
Feromony – potężne natualne afrodyzjaki. Czym są i jak działają?

Co to są feromony?

Eliksiry miłości czy afrodyzjaki – tak potocznie nazywane są feromony. Co to ma wspólnego z definicją naukową? Feromony to substancje chemiczne wydzielane przez gruczoły zwierząt i roślin, wywołujące konkretne reakcje u przedstawicieli tego samego gatunku. Najbardziej świadomie korzystają z nich zwierzęta. Ich wpływ na ludzi został odkryty dopiero niedawno: pierwsze badania przeprowadzono w latach 70. XX w., usiłując wyrównać ze sobą cykle miesiączkowe przebywających razem więźniarek.

Wyróżniamy kilka rodzajów feromonów, różniących się działaniem:

  • Androstenol – zwany łamaczem lodów. Pomaga wprowadzić więcej swobody do relacji, nie tylko pomiędzy kochankami, ale także pomiędzy przyjaciółmi czy współpracownikami – za sprawą tego feromonu stajemy się lepszymi rozmówcami. Feromon ten działa zarówno na ciebie, jak i na twoje otoczenie: pod jego wpływem, cała grupa rozmówców staje się ośmielona i bardziej odprężona. W sferze seksualnej, wpływa głównie na zwiększenie atrakcyjności mężczyzn. Może być jednak stosowany także przez kobiety, mające trudność w nawiązywaniu przyjaznych relacji towarzyskich;
  • Androsterol – męski feromon bez nacechowania seksualnego. Dzięki niemu, męscy rozmówcy zaczną postrzegać cię lepiej, uważając cię za autorytet. Lepiej spojrzą też na ciebie kobiety, które odczuwają w stosunku do ciebie niechęć czy niepewność: warto stosować go przy okazji spotkań z rodziną partnerki czy przed rozmowami z z kobietami o wyższym stanowisku;
  • Androstadienon – nazywany męskim feromonem miłości. Podczas sytuacji intymnej, wpływa na obniżenie zestresowania partnerki. Spotkanie staje się mniej formalne, spokojniejsze, pełne pozytywnych emocji i odprężenia. Feromon polecany jest także kobietom w okresie menopauzy: poprawia ich zainteresowanie sferą seksualną;
  • Estratetraenol – kobiety, które go stosują wywierają lepsze wrażenie na mężczyznach – wydają się im bardziej atrakcyjne nie tylko w sferze seksualnej, ale także czysto koleżeńskiej. Estratetraenol redukuje też zmniejszenie i niepewność: pod jego wpływem stajemy się bardziej wypoczęci i radośni;
  • Kopuliny – feromony damskie wydzielane naturalnie przez pochwę. Zalecane kobietom stosującym antykoncepcję hormonalną, znacznie obniżającą poziom tego feromonu. Wykazano, że dzięki kopulinom mężczyźni patrzą w mniejszym stopniu na wygląd fizyczny kobiety, skupiając się bardziej na ogólnym wrażeniu, jakie na nich wywołuje;

Czy feromony damskie nadają się dla mężczyzn, a kobiety mogą stosować te typowo męskie? Jak najbardziej: ich działanie związane jest wszak nie tylko ze sferą seksualną, ale także towarzyską.

Jak działają feromony?

Feromony wpływają na osoby z otoczenia, które je wyczują – kiedy związane z nimi bodźce dotrą do mózgu rozmówcy, ten zacznie postrzegać nas w inny sposób. Co jednak ważne: feromony uczynią cię atrakcyjniejszym w oczach osób, którym spodobałbyś się także w normalnych warunkach. Jeśli więc wiesz, że twoja wybranka lub wybranek nie jest tobą zainteresowany, po użyciu feromonów nie staniesz się dla niego pociągający! Efekt będzie za to zauważalny, jeśli feromony poczuje osoba, która się tobą interesuje.

Choć feromony kojarzone są z seksualnością, niektóre ich rodzaje wpływają na pewność siebie w sferze biznesowej: poprawiają nawiązywanie relacji zawodowych i usprawniają swobodne przedstawianie pomysłów przy projektów; chętnie korzystają z nich osoby ciche i nieśmiałe. Okazuje się więc, że feromony wpływają nie tylko na nasze najbliższe otoczenie, ale także na nas samych: dzięki nim czujemy się lepiej. Nie dowiedziono natomiast, na ile jest to ich realne działanie, a na ile efekt placebo.

Co ciekawe, feromony znalazły zastosowanie także w leczeniu zwierząt: te wytwarzane przez niektóre gatunki znacznie łagodzą stres, np. podczas noszenia terapeutycznego kołnierza, znienawidzonego przez pupile domowe.

 

Czy perfumy z feromonami działają?

Czy perfumy z feromonami są skuteczne? Do tej pory przeprowadzono kilka badań:

  • Podczas badania wykonanego w 2009r. w Liverpoolu, badanych podzielono na dwie grupy. Jedna z nich była poddana woni perfum z feromonami, druga natomiast ich nie wąchała. Następnie przeprowadzono szybkie randki: okazało się, że osoby pod wpływem feromonów oceniały rozmówców lepiej;
  • Inne badanie, przeprowadzone w instytucie Helen Wills Neuroscience dowiodło, że wdychanie feromonów zwiększa pobudzenie seksualne, w zależności od osoby nawet kilkukrotnie; 

Można powiedzieć, że na pozytywne działanie afrodyzjaków wpływa nie tylko zawartość feromonów, ale także: nasza psychika. Po skropieniu nimi skóry wierzymy, że działają, czujemy się więc znacznie pewniejsi. Inaczej reaguje też nasze ciało: ludzie przekonani o swoim seksapilu chodzą prościej, uśmiechają się naturalniej, wysyłają drobne gesty niewerbalne z dużo większą śmiałością.

Jak aplikować perfumy z feromonami, aby działały najlepiej? Najlepiej nakładać je w miejsca, w których skóra jest najcieplejsza: na zgięcia łokci, na nadgarstki, za uszy.  Zaleca się używać niewielkiej ilości perfum: powinny być lekko wyczuwalne dla osób, z którymi mamy bezpośredni kontakt; nie powinni ich z kolei czuć wszyscy mijający nas przechodnie.

Jak zwiększyć wydzielanie feromonów?

Nie ma jednoznacznego dowodu na możliwość zwiększenia produkcji feromonów. Warto jednak wiedzieć, że często nieświadomie blokujemy ich wytwarzanie! Jednym z naturalnych nośników feromonów jest pot. Znaczna część z nas używa antyperspirantów, blokujących jego wydzielanie, nawet, jeśli nie borykamy się z nadpotliwością bądź przykrym zapachem.

Sole aluminium, zawarte w antyperspirantach zatykają gruczoły, blokując nie tylko wydzielanie potu, ale także: feromonów. Jeśli więc nasz pot wydziela się w niewielkich ilościach i nie pachnie nieprzyjemnie, nie używajmy blokerów – zamiast tego postawmy na dezodorant, który zmieni zapach potu, ale nie zahamuje jego wytwarzania. Dzięki temu, naturalnie wytworzymy blokowane dotąd feromony.

Damskie feromony wydzielają też w mniejszej ilości kobiety stosujące antykoncepcję hormonalną.