Guma do żucia nie tylko do odświeżenia oddechu

Odświeżająca guma do żucia to już przeżytek.

Prof. Elke Arendt wraz z zespołem ze School of Food and Nutritional Sciences przy University College Cork w Irlandii opracowała proces produkcji biodegradowalnej gumy do żucia. Na rynku dostępne są już z kolei gumy funkcjonalne, które działają na zmysły, relaksują albo energetyzują. Do wyboru mamy Immuno, którą można żuć w czasie przeziębienia ze względu na zawartość propolisu, witaminy C i pyłku kwiatowego, a także Fit, która pomoże się odchudzać dzięki L-karnitynie i ekstraktowi z zielonej herbaty. Kofeinę, taurynę, L-karnitynę i papryczkę chili zawiera guma Energy, po której będzie się miało więcej chęci do życia, a wtedy warto sięgnąć po Sexperience, wzbogacającą życie seksualne dzięki ekstraktowi z buzdyganka ziemnego, korzenia żeńszenia, lubczyku, dodatku pieprzu kajeńskiego i wyciągu z ostu. Jest też kojąca nerwy guma Stress z melisą, magnezem i witaminą B6. Ci, którzy chcą rzucić palenie, powinni wypróbować Antinicotin, gumę do żucia z ekstraktem z korzenia kudzu, żeńszenia oraz papryki chili. Można je kupić w sieci drogerii Rossmann.