Kiedy należy podjąć decyzję o rozstaniu? Oto 10 naukowo uzasadnionych sygnałów

Ciągła krytyka (osoby, a nie jej zachowań, które mogłyby zostać zmienione), obojętność i lekceważenie – zdaniem naukowców to kilka sygnałów, które powinny pomóc partnerom podjąć decyzję o rozstaniu.
Kiedy należy podjąć decyzję o rozstaniu? Oto 10 naukowo uzasadnionych sygnałów

Coraz częściej w głowie przygrywa ci „Should I stay or should I go”, gwiazdy na niebie układają się w strzałkę „zawróć”? Jeśli od jakiegoś czasu zastanawiasz się, czy powinieneś zakończyć relację, która nie daje ci satysfakcji, naukowcy mają dla ciebie kilka podpowiedzi. Świat psychologii jest pełen badań nad związkami, zwłaszcza tymi, które nie działają. Oto 10 sygnałów, które świadczą o tym, że rozstanie to najlepsze co możecie dla siebie zrobić.

 

1. Nieustanne krytykowanie

Nie chodzi o zwrócenie uwagi z powodu niezmytych naczyń. Dotyczy to raczej ciągłej krytyki osoby, a nie jej zachowań, które mogłyby zostać zmienione. To szkodliwe, nieużyteczne, często poniżające uwagi wyrażające brak życzliwości i podstawowej akceptacji.

Np. jeśli partner zostawił rozrzucone skarpetki, destrukcyjnym dla relacji zachowaniem byłoby wnioskowanie na podstawie tej konkretnej niedbałości o całej osobowości partnera lub wnioskowanie co do uczuć jakie względem ciebie żywi.

Zgodnie z teorią prof. Johna Gottmana krytykowanie jest jednym z tzw. czterech jeźdźców apokalipsy. Jeśli twój partner angażuje się w któreś z tych czterech zachowań i nie zmienia tego, mimo próśb i prób rozmów, rozważenie rozstania wydaje się konieczne.

 

2. Pogarda

Jeśli twój partner przewraca oczami (i nie jest to w żadnym wypadku urocze ani kokieteryjne) i odnosi się z lekceważeniem, kiedy opowiadasz o czymś, co jest dla ciebie ważne, oznacza to że do relacji wkradła się pogarda. To odczuwanie niechęci, braku szacunku połączone z poczuciem wyższości. Jeśli się to nie zmieni, najwyższy czas żeby się pożegnać.

 

3. Defensywność

Twój partner uważa, że najlepszą obroną jest atak? Próba rozwiązania konfliktu, prowadzi tylko do zaognienia konfliktu? Zwrócenie uwagi spotyka się z „za to ty zawsze…”. Przyznajmy to: trudno zbudować bliskość z partnerem, który na obawy bliskiej osoby odpowiada swoimi uwagami (np. na ”kochanie, przeszkadza mi, kiedy zostawiasz brudne naczynia na stole, czy mógłbyś je sprzątnąć”, słyszysz „Cóż, a mnie irytuje, gdy nie zmywasz naczyń”.

 

4. Obojętność

Brak zaangażowania w relację, wycofanie emocjonalne, zamykanie się w sobie, zmienianie tematu, unikanie kontaktu wzrokowego, wychodzenie z pokoju… Coś ci to przypomina?

Jeśli twój partner zamienia się w bryłę lodu, gdy poruszasz ważne dla siebie lub waszego związku kwestie, jest to czerwona flaga, która ostrzega, że lepiej zakończyć tę relację.

 

5. Rękoczyny

Przemoc fizyczna to wystarczający powód, by zakończyć związek. Chodzi o jakikolwiek akt agresji, który ma na celu wyrządzenie krzywdy partnerowi i jest przez niego niepożądany .

 

6. Przemoc psychiczna

Manipulowanie, poniżanie, kontrolowanie, zastraszanie (takie jak niszczenie rzeczy czy grożenie zabraniem dzieci), gaslighing…. To znak, że należy się czym prędzej ewakuować. Tym bardziej, że przemoc psychiczna bardzo często z czasem przekształca się w przemoc fizyczną –  wynika z badań opublikowanych w Journal of Consulting and Clinical Psychology.

 

7. Rozbieżne wartości

Przeciwieństwa się przyciągają, ale to podobieństwa pozwalają zbudować bliską relację. Religijność, poglądy polityczne, stosunek do pieniędzy – im bardziej rozbieżne tym bardziej będą kością niezgody.

„Chodzi o postrzeganie podobieństwa” – mówi  Erica Slotter, professor z Villanova University w Pensylwanii.„Jeśli uważam, że mój partner i ja jesteśmy do siebie podobni, to dobry zwiastun. To duża satysfakcja dostrzegać siebie w swoim partnerze.

Jeśli wszystko wskazuje na to, że więcej was różni, być może czas na znamienne „musimy porozmawiać”.

 

8. Nieproporcjonalne zaangażowanie

Jedna strona pragnie stabilizacji, druga wciąż nie jest pewna?  Za tym brakiem gotowości zazwyczaj stoi  coś jeszcze – brak pewności, czy to ta właściwa osoba i traktowanie relacji jako „tymczasowej”.

Ponadto osoba, która jest mniej zaangażowana ma zazwyczaj większa władzę. Taka sytuacja jest zagrożeniem dla związku. Mniej zaangażowana strona staje się coraz bardziej poirytowana naciskami strony zaangażowanej, druga zaś jest coraz bardziej sfrustrowana.

 

9. Zdrada

Historia zna przypadki, gdy zdrada okazała się tym, co scaliło nadpsuty związek. Niestety, jak pokazują badania istnieje większe prawdopodobieństwo, że osoba która dopuściła się zdrady, zrobi to ponownie – mówi Pepper Schwartz, socjolog z University of Washington.

 

10. Coraz mniejsza satysfakcja

Jeżeli twój związek nie pomaga ci w samorealizacji, jeśli się dzięki niemu nie rozwijasz, to może być znak, że relacja obumiera. . (I odwrotnie, gdy partner pomaga w osiąganiu osobistych celów, w związku czujemy się szczęśliwi). Najpierw warto dołożyć do ogniska, spróbować poszukać spełnienia potrzeb w ramach przyjętych norm poza związkiem. Jeśli to nie pomaga, zaangażowanie w relację spada, pojawia się uczucie wypalenia i ryzyko zdrady.

 

Zwiastun końca czy gorszy moment?

Nie każda rysa jest zaproszeniem do rozstania. W wieloletnie związki wpisane są przecież wzloty i upadki. Jak więc rozpoznać czy to chwilowy kryzys czy związek chyli się ku upadkowi?  Nie ma prostej odpowiedzi. Badanie z 2002 roku opublikowane przez Institute for American Values wykazało, że 3 na 4 nieszczęśliwe małżeństwa wychodził z kryzysu po 5 latach. Jak czytamy w czasopiśmie Social Networks and the Life Course w badaniu przeprowadzonym w 2018 roku na ponad 1600 par udowodniono, że wykres zadowolenia i czasu spędzonego razem przybiera kształt litery U: satysfakcja stopniowo spada w ciągu pierwszych 20 lat małżeństwa, by a następnie poszybować w górę.

To jednak nie musi być twoja historia i jeśli czujesz się głęboko nieszczęśliwy w swojej relacji, weź pod uwagę opublikowane czasopiśmie Social Forces badanie z 2005 roku. Pokazuje ono wyraźnie, że ludzie, którzy tkwią w niesatysfakcjonujących małżeństwach są bardziej nieszczęśliwi i skarżą się na gorszy stan zdrowia niż ci, którzy się rozwiedli. Nie takie rozstanie straszne, jak je malują!

 

Na podstawie: www.livescience.com