Meteoryt trafił w dom

Meteoryt wpadł przez dach do gabinetu amerykańskiego lekarza.

Niewielki meteoryt uderzył w dom pewnego lekarza w Lorton stanie Wirginia (USA). Dr Frank Ciampi, internista, nie ucierpiał. Meteoryt ważył około ćwierć kilograma, był wielkości pięści i do domu wpadł przez dach. Następnie z prędkością 300 km na godzinę przebił podłogę gabinetu i zatrzymał się dopiero niżej, na wylewce betonowej. Następnie meteoryt rozpadł się na kilka kawałków. Świadkowie wspominali, że widzieli przelatujący ognisty bolid. Meteoryt, który został zidentyfikowany jako chondryt, trafił do Smithsonian National Museum of Natural History, gdzie prawdopodobnie zostanie jako eksponat. h.k.