Wielki pożar, który trawi od kilku dni lasy Kalifornii spowodował już gigantyczne straty i wciąż nie został opanowany przez strażaków. Przemieszczający się z wiatrem ogień zagroził jednemu z ośrodków NASA – Jet Propulsion Laboratory (Laboratorium Napędu Odrzutowego) na California Institute of Technology w Pasadenie. Ogień był odległy o kilka mil od jednego z najważniejszych ośrodków NASA, ale – jak wiadomo – amerykańska agencja aeronautyki dmucha na zimne. Tym bardziej, że na JPL spoczywają ważne zadania. Naukowcy z tego centrum są odpowiedzialni za bezzałogowe misje NASA, w tym za misje sond międzyplanetarnych oraz funkcjonowanie łazików marsjańskich. Nie zarządzono ewakuacji, ale kierownictwo instytutu współpracuje ze strażakami. Pożar zagroził także domom oraz przekaźnikom i obserwatorium astronomicznemu na szczycie Mount Wilson. Gigantyczny pożar zagroził kilkunastu tysiącom domów. Władze ogłosiły, że jeśli nie zmieni się pogoda, pożar będzie nie do opanowania. h.k.
Ogień zagraża laboratorium NASA
NASA Jet Propulsion Laboratory w kalifornijskiej Pasadenie zagrożone gigantycznym pożarem.01.09.2009·Przeczytasz w 1 minutę