Proteza na miarę Luke’a Skywalkera

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) dopuściła do użytku sterowaną za pomocą umysłu protezę ramienia, która pozwala chwytać drobne i delikatne przedmioty.

Pomysł stworzenia ręki, które pozwoli wykonywać takie same funkcje jak naturalna dłoń sięga wieków. Teraz dzięki zastosowaniu najnowszych technologii naukowcom udało się stworzyć bioniczną protezę DEKA, sterowaną za pomocą sygnałów elektrycznych.

Mechaniczne palce protezy wykonują ruchy niemalże z precyzją naturalnej dłoni. Dzięki niej osoby, które straciły ręce, będą mogły samodzielnie wykonywać codzienne czynności, takiej jak jedzenie, ubieranie się czy mycie, ale także chwytać tak delikatne przedmioty jak np. jajka.

Nowa proteza DEKA wielkością i kształtem przypomina prawdziwą dłoń. Jest zasilana przez akumulatory i wykorzystuje maleńkie elektrody, które wykrywają nawet najmniejsze drgania mięśni. Elektrody przesyłają sygnały do procesora w protezie, która “tłumaczy je” na 10 różnych typów ruchu. Możliwości protezy są porównywane przez inżynierów do ręki Luke’a Skywalkera z “Gwiezdnych wojen”. 

W stworzeniu, a następnie testowaniu protezy DEKA brali udział weterani działań wojennych prowadzonych w Iraku i Afganistanie. 

Więcej:proteza