Sony skanuje żyły

Nowy system bezpieczeństwa i autoryzacji wymyślony przez Sony będzie bazować nie na liniach papilarnych, czy wzorze siatkówki, ale na układzie żył w skanowanym palcu.

Sony pochwaliło się zupełnie nowym systemem do autoryzacji. Firma zamiast na liniach papilarnych czy siatkówce oka skupiła się na tym, co jest we wnętrzu palca. Czytnik CMOS wykorzystujący diody podczerwone skanuje układ żył w palcu i porównuje z tym, który ma w pamięci. Jeżeli wzór się zgadza, dostęp jest przyznany. System o nazwie Mofiria jest kompaktowy i można go będzie zaadaptować do niemal wszystkich urządzeń mobilnych, jak laptopy czy telefony komórkowe. System jest praktycznie nieomylny i bardzo szybki. h.k.