Spacer ULICĄ BANKOWĄ

Historia to mistrzyni detalu, który nabiera znaczenia dopiero po wielu latach i ukazuje nam prawdę ukrytą w tym małym, niepozornym szczególe. Istnieje całe mnóstwo odnalezionych dokumentów, przedmiotów, bibelotów – niemych świadków przeszłości. Wśród nich zaś trafiają się te najcenniejsze, które świadczą o życiu ludzi i od których czasem zależały losy kraju i całego świata.

Wyobraźmy sobie ileż bólu kryło się w sercach Polaków, którzy w końcu XIX wieku spoglądali na dokumenty Banku /jeszcze wtedy/ Polskiego wypisywane cyrylicą? Niektóre z tych dokumentów przetrwały do dziś.

Inny przykład to książeczka czekowa ostatniego ambasadora RP w Moskwie, dr Wacława Grzybowskiego. Pan ambasador w lipcu 1939 roku zdążył zrealizować tylko 5 czeków. Dlaczego? Dziś znamy już odpowiedź na to pytanie.

Niekiedy pamiątki z dawnych lat kryją w sobie jakąś tajemnicę. Do dziś nie wiadomo jaką treść zawiera zaszyfrowany telegram z Londynu do Domu Bankowego Gruess we Lwowie. Może Ty umiałbyś go rozszyfrować? 

Te i wiele innych historii oraz dokumentów usłyszysz i obejrzysz na wystawie ULICA BANKOWA w październiku 2010 r. w gdańskim Ratuszu. Zapraszamy.