Jednak nie wszystkie planety pozasłoneczne – odkrywane ostatnio głównie przez Kosmiczny Teleskop Keplera – można przyporządkować do którejś z tych kategorii. Dlatego na czerwcowym zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego astronomowie wyróżnili dwa nowe typy planet: superziemie i gazowe karły.
Gazowe karły wytropiła grupa Larsa A. Buchhave’a z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics. Astronomowie zaobserwowali, że planety 3,9 razy większe od Ziemi są w większości ga- zowymi olbrzymami, a te o średnicy mniejszej niż 1,7 średnicy Ziemi są raczej skaliste. Między nimi sytuują się planety zbudowane ze skalistego jądra otoczonego bardzo gęstą atmosferą – te nazwali gazowymi karłami.
Megaziemię, skalistą planetę o masie aż 17 razy większej od masy naszego globu, odkrył zespół Dymitara Sasselova z tej samej instytucji. Planeta towarzyszy gwieździe Kepler-10, 2,5 razy starszej od Słońca. Naukowcy są podekscytowani tym odkryciem – dzięki niemu dowiedzieli się, że także wokół bardzo starych gwiazd krążą planety skaliste, na których można szukać życia.
Czytaj więcej: Mega-Ziemia: Nowe odkrycie w kosmosie