Ubierz się w motocykl

Oto projekt pojazdu, który ma stanowić jedność z kierowcą

Co znaczy młoda wyobraźnia: Jake Loniak, student Art Centre w Pasadenie w USA, opracował projekt pojazdu, który jest połączeniem motocykla i egzoszkieletu (czyli szkieletu zewnętrznego). Jest to motocykl, który można włożyć na siebie jak kombinezon. Dzięki 36 pneumatycznym mięśniom pojazd stanowić ma zgodną całość z kierowcą. Według projektu wehikuł rozwijać będzie prędkość do 120 km na godzinę. Przyspieszenie do setki: trzy sekundy. Zasilanie: elektryczne. Ładowanie baterii ma trwać około kwadransa. Po ładowaniu pojazd będzie mógł jeździć przez godzinę. Projektem zainteresowała się firma Yamaha, choć nie wiadomo, czy zbuduje działający prototyp. Jake Loniak nazwał swój pojazd dość patetycznie: Deus Ex Machina. Złośliwi powiedzieć mogą: nazwa wskazuje na to, że w razie kraksy duch kierowcy błyskawicznie ulatuje z maszyny. Ale Jake Loniak absolutnie nie zgodziłby się z taką interpretacją. Zapewnia, że sterujący niezwykłym pojazdem będzie nie mniej bezpieczny niż kierowca zwykłego motocykla.