Wynalezienie druku: największe dokonanie Gutemberga. Jakie miał znaczenie dla świata?

Wynalezienie druku – z takim pojęciem wszyscy łączą Jana Gutenberga. Jednak historycy są zgodni. Gutenberg nie stworzył druku, ale umożliwił drukowanie na skalę przemysłową. Dużo wcześniej pozostałe narody, które wówczas w Europie nie były zbyt dobrze poznane takie jak Chińczycy, Koreańczycy czy Japończycy sprawnie posługiwali się już podobnymi wynalazkami. Druk to element, który w ówczesnym świecie zrewolucjonizował dostęp do książek, pojawiła się również prasa, a poziom świadomości ludzi zmienił się diametralnie.
Wynalezienie druku: największe dokonanie Gutemberga. Jakie miał znaczenie dla świata?

Przed wynalezieniem druku tak właściwie nieliczni mogli sobie pozwolić na książkę. Te były warte fortunę i mając niewielką biblioteczkę można było zakupić za nią pół wioski. Jednak po tym okresie druk stał się zdecydowanie bardziej powszechny dzięki czemu niemal każdy mógł sobie pozwolić na zakup książki czy w późniejszym czasie również gazet, czasopism itd. Kto w takim razie jest ojcem druku? Jakie konsekwencje przyniósł powszechny dostęp do drukowanych książek?

 

Kto i kiedy wynalazł druk?

Wynalezienie druku trudno jednoznacznie przypisać do jednej osoby. Nawet ciężko jest określić kto jako pierwszy zaczął używać ruchomej czcionki na większą skalę. W zależności od źródeł przyjmuje się trzy wersje – Chińczycy, Holendrzy lub Jan Gutenberg. Według danych najwcześniej podobną technologię stosowali Chińczycy, ale aby zrozumieć proces powstawania druku należy wrócić do nieco wcześniejszych czasów.

Zanim powstał druk pierwszym etapem było wynalezienie papieru. Tutaj bezkonkurencyjni byli Chińczycy, którzy papier wykorzystywali już w 105 roku naszej ery. Dzięki niemu w ogóle była możliwość masowego kopiowania tekstu, tak by był dostępny za niewielkie pieniądze dla każdego. Kilkaset lat później czyli w VII wieku Chińczycy stworzyli system prostego odbijania tekstu poprzez wykonanie drzeworytów. Całość działała na bardzo prostej zasadzie, wyrycia całej strony tekstu, a później jej powielania – odbijania na papierze. Podobne rozwiązania były już wcześniej stosowane, jednak na mniejszą skalę. Jeszcze w starożytnym Egipcie czy Sumerze wykorzystywano stemple, jednak nie były to standardowe odbicia na kartce papieru, a wzory na tkaninach, więc ciężko nazwać to typowym drukiem. Najstarszym zachowanym do tej pory drukowanym tekstem na świecie jest buddyjski zwój z zaklęciami datowany na VIII wiek naszej ery. Tekst ten odkryto w 1966 roku w Gyeongju w jednej z świątyń Bulguksa. Miało to dokładnie miejsce w Korei.

Raptem kilkadziesiąt lat później drukowano już na masową skalę. Według danych historycznych jeden ze zwojów buddyjskich został przygotowany w milionie egzemplarzy. Robi to ogromne wrażenie, zakładając, że mamy rok 764 gdzie dopiero za niespełna 800 lat Gutenberg wymyśli ruchomą czcionkę. Już wtedy na masową skalę ówcześni mieszkańcy Chin, Japonii czy Korei drukowali teksty. Pierwsza w pełni wydrukowana książka to Sutra Diamentowa. Została ona przygotowana już w 868 roku. Książka ta, a właściwie zwój to tłumaczenie chińskie z sanskryckiego tekstu. Ma dokładnie siedemnaście stóp długości oraz dziesięć cali szerokości. Odkryto go w 1907 roku i dokonał tego niejaki Aurel Stein. Można go znaleźć w British Museum.

 

Wynalezienie druku: rozwój wynalazku

Wtedy czyli w IX wieku już większość książek potrafiła osiągnąć nakład kilkuset tysięcy egzemplarzy, nikogo nie dziwił fakt, że normalnie drukowane były chociażby kalendarze. Kolejny wiek przyniósł dalszy rozwój druku. Wówczas w Korei za panowania dynastii Goryeo powstała pierwsza na świecie instytucja państwowa, która była odpowiedzialna za druk. Co prawda Koreańczycy jeszcze nie stosowali wytapianych czcionek i form, ale były już wtedy pierwszy przymiarki przygotowania miedzianych czy glinianych form. Nieco ponad sto lat później pojawiła się tak zwana ruchoma czcionka. W 1041 roku niejaki kowal Bi Sheng wypalił właśnie z gliny pierwszą ruchomą czcionkę.

Wynalezienie druku i poligrafii był tylko jeszcze szybszy. W podobnym okresie czyli około XI wieku w Europie zaczął dopiero się rozpowszechniać papier. Wypierał on duży droższy i mnie odporny na wszelkiego rodzaju czynniki zewnętrzne pergamin. Chińczycy ponownie byli dużo przed Europejczykami, bowiem w 1107 roku zaczęli drukować w kolorze. Na pierwszy ogień poszły banknoty, które były drukowane w trzech kolorach co zdecydowanie utrudniało ewentualne fałszerstwo. Późniejszy rozwój również dawał spore możliwości rozpowszechnienia książek.

W Korei na początku XV wieku drukowano już przy użyciu metalowej czcionki. W Europie również w podobnym czasie zaczęto używać bardzo zbliżonej technologii, jednak trudno konkretnie stwierdzić kto był pierwszy. Według różnych źródeł pierwszy był Holender Laurens Janszoon Coster i według danych historycznych wynalazł ruchomą czcionkę dwadzieścia lat przed Janem Gutenbergiem. To nie była jedyna osoba, która zajmowała się w ówczesnej Europie rozwojem druku i tworzeniem prasy drukarskiej. Podobne rozwiązania wprowadzali w swoich krajach między innymi: Pamphilo Castaldi (Feltre, Włochy), Jean Brito (pochodził z miejscowości Brugia leżącej aktualnie w Belgii), oraz Prokop Waldvogel (to czeski złotnik, który swoją pracę przygotowywał we francuskim Awinionie). Ponad dwadzieścia lat później wydrukowano pierwszą książkę w Polsce pod tytułem „Explanatio in psalterium” Jana Turekrema.

 

Jak wynaleziono druk?

Pierwsze próby jakiegokolwiek przygotowywania do druku na masową w skalę w Europie trwały od wielu lat. Pomysłów było co najmniej kilka, ale wcześniejsze problemy techniczne wynikały z odpowiedniego przygotowania materiału tak by był jak najbardziej odporny na wielokrotny użytek. Chińczycy początkowo stosowali drzeworyty, później glinę, jednak zarówno pierwszy jak i drugi materiał nie był dostatecznie trwały i wygodny przy wielokrotnym użyciu. Dlatego też tak ważne było odpowiednie przygotowanie czcionki. To była mozolna i nużąca praca, która finalnie dała bardzo dobry efekt.

 

Wynalezienie druku: kim był Jan Gutenberg?

Jan Gutenberg urodził się około 1400 roku Moguncji. Był złotnikiem i drukarzem. Ten pierwszy fach umożliwił mu przygotowanie odpowiednich czcionek, a także późniejsze testowanie różnych rozwiązań. Do tej pory historycy nie są pewni jak właściwie wynalazł Gutenberg ruchomą czcionkę. Jedną z tez, jest fakt że podejrzał podobne rozwiązania u Chińczyków, a następnie je udoskonalił. Gutenberg przez wiele lat był uważany za twórcę druku, jednak w praktyce okazało się, że podobne rozwiązania wprowadzili kilkaset lat wcześniej Chińczycy. Jednak z całą pewnością nie można odmówić Gutenbergowi jednej rzeczy, zdecydowanie unowocześnił tę metodę druku, dzięki czemu drukowanie książek na masową skalę nie stanowił już wówczas problemu.

 

Wynalezienie druku i jego znaczenie

Wynalezienie druku w pewnym stopniu zrewolucjonizowało podejście do wiedzy. Dzięki łatwiejszej dostępności książek można było dotrzeć z nimi do prawie każdego obywatela. Przed wynalezieniem druku koszt zakupu jednej książki był nie do osiągnięcia dla przeciętnego obywatela. Później ceny książek poszybowały zdecydowanie w dół, dzięki temu można było z wiedzą dotrzeć również do mniej zamożnych obywateli. Dzisiaj bez druku tak na dobrą sprawę nie wyobrażamy sobie życia, drukujemy książki, podręczniki, ulotki itd. bez nich świat wyglądałby zupełnie inaczej, a w ogóle inną półką w tym wypadku jest druk na drukarkach 3D, gdzie możemy otrzymać niemal w 100% dowolną formę i kształt.

 

Wynalezienie druku: ciekawostki

Jan Gutenberg nie wynalazł druku, przed nim kilkaset lat wcześniej na podobne rozwiązanie wpadli Chińczycy. Wówczas korzystali z drzeworytu, a także gliny. Jednak w praktyce Gutenberga można nazwać ojca druku przemysłowego. Dzięki zastosowaniu ruchomej metalowej czcionki ilość przygotowanych książek mogła zdecydowanie się poprawić. Chińczycy już XII zaczęli drukować pieniądze w trzech kolorach, co wówczas był ewenementem na skalę światową. Na kilkaset lat przed przygotowaniem ruchomej czcionki przez Gutenberga, Azjaci przygotowywali druk na masową skalę. Chociażby jedna z buddyjskich sutr z koreańskiego zwoju wydrukowano aż w milionie egzemplarzy, co jak na ówczesne czasy było niebagatelnym wyczynem.

Więcej:druk