Informacje z prasy brytyjskiej wskazują, że najprawdopodobniej w przyszłym miesiącu na Wyspach zacznie obowiązywać nowe prawo. Zgodnie z nim ścisły zakaz palenia obejmie także prywatne samochody, którymi wożone są dzieci. Palaczy, którzy nie zastosują się do tego wymogu, czekają surowe kary pieniężne.
Górna granica mandatu, jaki przewidziano w projekcie zgłoszonym do konsultacji to aż 10 tys. funtów. Kara miałby spotkać nie tyko palącego kierowcę, ale także takiego, który udzieliły zgody na palenie innemu pasażerowi.
Palaczy z Wielkiej Brytanii na razie nie obowiązuje zakaz palenia papierosów w czasie prowadzenia samochodu, jednak już dziś policja może uznać palenie za czynność, która zagraża bezpieczeństwu jazdy (tak samo jak rozmowa przez telefon czy pisanie SMS-ów).
Czytaj więcej: