Zmartwychwstanie tarczy

Wysmakowany gadżet jest do szpiku nowoczesny, ale tkwi w zamierzchłej przeszłości.

Na początku była korbka, potem zastąpiła ją tarcza. O której zapomniano, gdy nadeszła era guzików do naciskania. Teraz jest ekran dotykowy i … klasyczna tarcza numeryczna. iPhone z oprogramowaniem iRetroPhone łatwo zmienić w klasyczny aparat telefoniczny, a wykręcanie numeru bardzo przypomina mocowanie się z archaicznym aparatem z budki telefonicznej. Wrażenie wzmagają efekty dźwiękowe. Bardzo realistyczne, niezbyt praktyczne, ale od razu zwraca uwagę i przyciąga ciekawskich. h.k.