13 zaskakujących faktów o Argentynie

O Argentyńczykach mówi się, że są jak Włosi mówiący po hiszpańsku, którzy zachowują się jak Francuzi, a pragną być Anglikami. W lipcu mija dokładnie 200 lat, od kiedy Argentyna ogłosiła niepodległość wobec Hiszpanii. Najsłynniejszy obecnie Argentyńczyk, papież Franciszek, odwiedza właśnie Kraków z okazji Światowych Dni Młodzieży. Chociażby z tej okazji warto nieco bliżej poznać ten wyjątkowy południowoamerykański kraj.

1. Nazwa „Argentyna” pochodzi od złóż srebra

Argentyna powstała dokładnie 200 lat temu –  w 1816 roku.

fot. Argentyna powstała dokładnie 200 lat temu –  w 1816 roku.

A dokładniej od łacińskiego słowa „argentum” oznaczającego srebro. Nazwa ta wiąże się z legendą o Sierra de la Plata – górze rządzonej przez Białego Króla, na której miały znajdować się ogromne złoża srebra. Opowieść ta została zasłyszana przez uczestników wyprawy Juana Díaza de Solís z 1516 roku od tubylców mieszkających w pobliżu estuarium Río de la Plata (dziś na granicy Argentyny i Urugwaju. Wiarygodność podania miały potwierdzać znajdowane przez Europejczyków srebrne naczynia, jednak na magiczną górę nigdy nie natrafiono.
Legenda o występowaniu złóż srebra w pobliżu Río de la Plata i Buenos Aires dała początek nazwie Argentyna, którą zapisywano na mapach już w 1536 roku. Spopularyzował ją zaś hiszpański poeta Martín del Barco Centenera w wierszu „La Argentina” z 1602 r. 24 grudnia 1826 r. oficjalnie wprowadzono w konstytucji nazwę República Argentina na określenie państwa, które w 1816 r. powstało ze Zjednoczonych Prowincji Río de La Plata.

 

2. Polonia argentyńska obchodzi tu swoje święto

Na granicy z Paragwajem i Brazylią leżą „polskie” wsie Wanda i Jadwiga (Jagoda). Nazwane tak na cześć córek marszałka Piłsudskiego.

fot. Na granicy z Paragwajem i Brazylią leżą „polskie” wsie Wanda i Jadwiga (Jagoda). Nazwane tak na cześć córek marszałka Piłsudskiego.

Od 1995 roku każdego 8 czerwca w Argentynie celebruje się Dzień Polskiego Osadnika (Día del Colono Polaco), któremu towarzyszy tydzień imprez poświęconych polskiej kulturze. W kraju tym mieszka bowiem prawie pół miliona osób polskiego pochodzenia. Polacy zaczęli przybywać do Argentyny w okresie wojen napoleońskich i po powstaniu styczniowym. W 1890 roku z inicjatywy polskiej społeczności powstało Towarzystwo Polskie – pierwsze zrzeszenie Polonii na terenie Ameryki Łacińskiej. Kolejne lata to przybycie 14 rodzin chłopskich z Małopolski na prowincję Misiones, a w 1905 roku grupy robotników do Buenos Aires. W okresie międzywojennym argentyńska Polonia powiększyła się o kolejne 150 tys. osób. Najważniejszymi jej przedstawicielami byli: założyciel przedsiębiorstwa produkującego yerba mate Jan Szychowski, prozaik Florian Czarnyszewicz i dowódca batalionu „Zośka” Ryszard Białous. Od 1922 roku Polonia wydaje w Argentynie własne pismo „Głos Polski”.

 

3. W Argentynie powstawały pierwsze kreskówki

Argentyński „Peludópolis” to pierwszy dźwiękowy film animowany świata.

fot. Argentyński „Peludópolis” to pierwszy dźwiękowy film animowany świata.

W Argentynie powstał pierwszy w historii pełnometrażowy film animowany „El Apóstol” autorstwa Quirino Cristianiego. Cristiani był 20-letnim karykaturzystą, kiedy w 1916 roku zainteresował się twórczością pioniera filmu rysunkowego Émile Cohla. Rok później z inicjatywy producenta Federico Vallego zajął się produkcją satyrycznej animacji mającej na celu ośmieszenie ówczesnego prezydenta Hipólito Yrigoyena. „El Apóstol” pokazywał jak Yrigoyen, nie mogąc poradzić sobie z szerzącą się w Argentynie korupcją, udał się na Olimp z prośbą o pomoc od potężnego Jowisza. Krytycy byli zachwyceni, lecz ośmieszony prezydent zabronił wyświetlania filmu. Zresztą po 1926 r. nie było już czego pokazywać – jedyna kopia „El Apóstol” spłonęła w pożarze archiwum Vallego. Quirino Cristiani był również twórcą pierwszego animowanego filmu dźwiękowego – „Peludópolis” z 1931 roku.

 

4. Na przełomie 2001 i 2002 roku Argentyna miała aż 5 prezydentów w dwa tygodnie

Casa Rosada (Różowy Dom) w Buenos Aires to oficjalna siedziba prezydentów Argentyny.

fot. Casa Rosada (Różowy Dom) w Buenos Aires to oficjalna siedziba prezydentów Argentyny.

Okres Bożego Narodzenia 2001 roku bynajmniej nie był dla argentyńskich polityków czasem świątecznego wypoczynku. Po oskarżeniach o lekceważenie problemu korupcji i doprowadzenie państwa do kryzysu ekonomicznego oraz krwawych zamieszkach w kraju 21 grudnia 2001 r. Fernando de la Rúa zrezygnował z urzędu prezydenta Argentyny. W tej sytuacji władzę powinien tymczasowo przejąć wiceprezydent, ale tego w owym czasie nie było. Do momentu wyznaczenia następcy de la Rúi przez Kongres rządy przejął więc przewodniczący Senatu Ramón Puerta. 23 grudnia 2001 r. prezydentem został Adolfo Rodríguez Saá, który próbował wprowadzić reformę gospodarczą, lecz nie uzyskał poparcia pozostałych członków swojej partii i po tygodniu zrezygnował ze stanowiska. Od 31 grudnia 2001 r. do 1 stycznia 2002 r. urząd prezydenta tymczasowo sprawował Eduardo Camaño. W końcu 2 stycznia 2002 r. władzę w państwie objął Eduardo Duhalde, piąty już prezydent w ciągu dwóch tygodni. To właśnie on zaczął ratować kraj z kryzysu.

 

5. Mieszkanka Argentyny jest matką pierwszego Antarktydczyka

Miasto Ushuaia w południowej Argentynie to najbardziej na południu położone miasto świata.

fot. Miasto Ushuaia w południowej Argentynie to najbardziej na południu położone miasto świata.

Argentyna rości sobie prawo do prawie miliona km² (czyli mniej więcej tyle ile zajmowałaby trzykrotna powierzchnia Polski) terytorium Antarktydy zwanego Antarktydą Argentyńską, który uważa za departament prowincji Ziemia Ognista, Antarktyda i Wyspy Południowego Atlantyku. Roszczenia do tego obszaru zgłaszają również Wielka Brytania i Chile, jednak Argentyna jest zdecydowanie najbardziej pomysłowa w walce o swoje prawa. Pod koniec 1977 roku wysłano na Antarktydę żonę szefa przebywającej w bazie Esperanza argentyńskiej ekspedycji Jorge de Palmy. Będąca w siódmym miesiącu ciąży Silvia de Palma miała urodzić na Antarktydzie syna, aby wzmocnić przynależność terytorialną tej części Antarktydy do Argentyny. Misja zakończyła się sukcesem. Emilio, który przyszedł na świat 7 stycznia 1978 roku, stał się pierwszym dzieckiem urodzonym na Antarktydzie, a zarazem najdalej na południu Ziemi. Chłopiec szybko stał się sławny na całym świecie – papież przysyłał mu listy, oferowano mu również stypendium wojskowe, ale wolał studia informatyczne. Do 2009 roku na Antarktydzie urodziło się jeszcze dziesięcioro innych dzieci.

 

6. Argentyńczycy wprowadzili do kryminalistyki badania odcisków palców

Jedno z pierwszych badań daktyloskopijnych odbyło się w Argentynie.

fot. Jedno z pierwszych badań daktyloskopijnych odbyło się w Argentynie.

19 czerwca 1892 roku w mieszkaniu Franciski Rojas w małej argentyńskiej miejscowości Necochea znaleziono zwłoki jej dwojga dzieci i ich matkę z zakrwawionym gardłem. Kobieta twierdziła, że winnym zbrodni jest jej sąsiad Pedro Ramón Velázquez, który chciał zemścić się na pani Rojas za to, że odrzuciła jego amory. Velázquez w czasie brutalnego przesłuchania zaprzeczył, jakoby miał cokolwiek wspólnego ze zbrodnią. Śledztwo pozostawało w martwym punkcie do 8 lipca 1892 roku, kiedy to sprawą zajął się Juan Vucetich, zajmujący się od kilku miesięcy rolą badań odcisków palców w identyfikacji sprawców zbrodni (tzw. daktyloskopią). Jako że na drzwiach mieszkania rodziny Rojas znaleziono zakrwawiony ślad palca zabójcy, w szybkim czasie kłamstwo matki zamordowanych dzieci wyszło na jaw. Francisca Rojas dokonała brutalnego zabójstwa swoich dzieci, ponieważ jej narzeczony nie tolerował ich obecności. Kobietę zamknięto w więzieniu, a śledztwo związane z zabójstwem upowszechniło badania odcisków palców w kryminalistyce. Rojas była pierwszą zabójczynią zidentyfikowaną tą metodą.

 

7. Nazwa pasty do zębów ,,Colgate” oznacza w wolnym tłumaczeniu z argentyńskiej odmiany języka hiszpańskiego: ,,idź się powiesić”.

 

8. Sterniczka argentyńska (Oxyura vittata) posiada najdłuższe przyrodzenie wśród ptaków. Penis latynoskiej kaczki liczy prawie metr długości, czyli niemal tyle ile długość jej ciała.

 

9. Pato to narodowy sport Argentyńczyków. Zasadami przypomina połączenie polo i koszykówki. Zawodnicy poruszają się po boisku konno, starając się trafić piłką do kosza. Nazwa gry (z hiszpańskiego „pato” oznacza kaczkę) nawiązuje do jej początków, kiedy zamiast piłki używano żywych ptaków.

 

10. Od kiedy w latach 80. zniesiono zakaz rozwodów, Argentyna została niechlubnym liderem w tej kategorii. Nieoficjalnie Argentyńczyków uważa się za najbardziej niewierny naród Ameryki Południowej.

 

11. Rodowity Argentyńczyk papież Franciszek w czasach młodości dorabiał jako ochroniarz w jednym z barów w Buenos Aires.

 

12. Najszersza ulica na świecie znajduje się w Buenos Aires – Avenida 9 de Julio składa się z 14 pasów ruchu i 4 pasów równoległych ulic.

 

13. Tango – narodowy taniec Argentyny – kształtował się stopniowo od końca XVIII wieku. Początkowo uważano go za zbyt wyuzdany i odpowiedni jedynie dla ludzi z niższych sfer. Dzisiaj tango tańczą ludzie na całym świecie.

Więcej:Argentyna