Apple wie, że telefony szkodzą naszym oczom. Nowa funkcja pomoże o nie zadbać

Wystarczy sprawdzić w ustawieniach smartfona, jak dużo czasu spędzamy na wgapianiu się w jego ekran, by trochę się przerazić. Często nie zdajemy sobie sprawy, że z tych wszystkich „kilku minut” w ciągu dnia robią nam się długie godzinny, a to odbija się na naszym zdrowiu, zwłaszcza na oczach. Dlatego właśnie producenci smartfonów szukają nowych sposobów na ochronę wzroku użytkowników i jedną z nich Apple wprowadzi w systemie iOS 17.
Apple wie, że telefony szkodzą naszym oczom. Nowa funkcja pomoże o nie zadbać

iPhone’y będą ostrzegać użytkowników, gdy smartfon będzie znajdował się zbyt blisko ich twarzy

Długi czas spędzony przed ekranem szkodzi naszym oczom. Tyczy się to telewizorów, monitorów, ekranów laptopów oraz oczywiście smartfonów. Przeciętny człowiek spędza codziennie 3 godziny 15 minut z oczami wbitymi w ekran telefonu, natomiast co piąta osoba robi to przez ponad 4,5 godziny dziennie. Nie ma się co łudzić, że ten czas nie odbija się na naszym zdrowiu, w tym na wzroku. Pokazują to również liczne badania. Producenci smartfonów starają się więc wprowadzać coraz to nowe ulepszenia, które jakoś pomogą nam dbać o kondycję naszych oczu. W wielu modelach znajdziemy już filtry niebieskiego światła, specjalne tryby do czytania czy ogólne funkcje nastawione na ograniczenie czasu spędzonego na korzystaniu z telefonu.

Apple również postanowił coś w tej kwestii zrobić, dlatego w nadchodzącej aktualizacji systemu dla iPhone’ów wprowadzi specjalną funkcję. Chodzi o ostrzeżenia, które będą pojawiać się, gdy odległość twarzy od ekranu będzie zbyt mała. Nowość zapowiedziano już podczas WWDC 2023.

Zwiększenie odległości, z której wpatrujemy się w ekran, może pomóc dzieciom zmniejszyć ryzyko krótkowzroczności i dać dorosłym użytkownikom możliwość zmniejszenia cyfrowego zmęczenia oczu – tłumaczy Apple.

Z funkcji mogą już korzystać posiadacze iPhone’ów testujący iOS 17 w wersji beta. Odległośc pomiędzy ekranem a twarzą wykrywana będzie przy pomocy kamery TrueDepth, a ta obecna jest na pokładzie iPhone’ów XS i nowszych, więc naprawdę wiele osób będzie mogło skorzystać z tak przydatnej nowości.

Odległość ekranu w czasie przed ekranem wykorzystuje kamerę TrueDepth, aby zachęcić użytkowników do odsunięcia urządzenia dalej po tym, gdy przez dłuższy czas trzymali go przy twarzy w odległości mniejszej niż 12 cali [~30,5 cm] przez dłuższy czas.

Optymalna odległość, w jakiej powinniśmy trzymać smartfon to 40 – 46 cm (16-18 cali), ale bądźmy szczerzy, czy ktokolwiek się tego trzyma? Może w ciągu dnia, gdy siedzimy, ta odległość jest większa, jednak podczas korzystania z urządzenia w łóżku (czego nie powinno się robić tuż przed snem) telefon mamy zwykle tuż przed oczami. Kiedy uruchomimy tę funkcję, powiadomienie o za małej odległości między twarzą a ekranem będzie wyświetlane na całym ekranie i dopiero po zwiększeniu dystansu będzie można kliknąć przycisk „kontynuuj”. Oprócz ostrzeżenia będzie wyświetlane również przypomnienie: „Trzymanie telefonu na wyciągnięcie ręki może chronić twój wzrok”.

Jest to jedna z tych nowości, która może nam pomóc wyrobić dobre nawyki. Ochrona wzroku jest niezwykle ważna, zwłaszcza u dzieci. Na początku zapewne te powiadomienia będą bardzo irytujące, ale kiedy się przyzwyczaimy, nasze oczy nam podziękują.