Spotify zarzuca Apple’owi monopol. Gigant twierdzi, że wprowadził już dostatecznie dużo zmian

Prawie cztery lata temu Spotify zarzuciło Apple’owi, że ten uniemożliwia firmom zajmującym się streamingiem muzyki informowanie użytkowników o innych formach płatności. Przez te lata od czasu złożenia skargi, Unia Europejska wnikliwie badała sprawę, choć w międzyczasie oskarżenia się nieco zmieniły. Teraz przyszedł czas na to, by Apple zaczął się bronić.
Spotify zarzuca Apple’owi monopol. Gigant twierdzi, że wprowadził już dostatecznie dużo zmian

Spotify kontra Apple – co dalej ze skargą na monopol giganta?

W złożonej w 2019 roku skardze Spotify oskarżał Apple’a, że gigant nadużywał swojego monopolu, zmuszając programistów do korzystania z systemu płatności App Store. Jednocześnie szwedzka firma twierdziła, że Apple niesprawiedliwie odmawia mu możliwości informowania użytkowników o niższych cenach na swojej stronie internetowej.

Rozpoczęte w 2020 roku dochodzenie doprowadziło już do wydania w 2021 r. wstępnego oświadczenia. W tamtym czasie Komisja ustaliła, że wewnętrzne przepisy Apple’a „zakłócają konkurencję na rynku usług streamingu muzyki, podnosząc koszty twórców konkurencyjnych aplikacji do strumieniowego przesyłania muzyki”.

Ponadto Apple stał się pośrednikiem we wszystkich transakcjach IAP i przejął relację rozliczeniową, a także związaną z tym komunikację dla konkurentów – stwierdziła ponadto komisja.

Taki werdykt nie usatysfakcjonował Spotify, głównie dlatego, że choć UE orzekła, że Apple naruszył przepisy w zakresie ograniczeń promocji lub środków zapobiegających kierowaniu, ale nie w kwestii płatności w App Store. Wstępny raport doprowadził jednak do wystosowania w kierunku giganta z Cupertino pisemnego zgłoszenia zastrzeżeń, na które firma musiała odpowiedzieć.

Teraz, jak podaje Reuters, urzędnicy Komisji Europejskiej i ich współpracownicy w krajowych agencjach ds. konkurencji odbędą zamkniętą sesję z Apple’em. Na sesji firma będzie argumentować, że skarga Spotify na dominację Apple Music nie ma podstaw. Obecnie Spotify jest najpopularniejszą usługą tego typu w Europie, a Apple Music podobno zajmuje trzecie lub czwarte miejsce w większości krajów UE. Ponadto w 2022 roku firma zrewidowała swoje zasady, aby umożliwić aplikacjom takim jak Spotify i Netflix umieszczanie linków do ich strony internetowej w celu rejestracji użytkowników i dokonywania przez nich płatności. Deweloperzy co prawda wciąż nie mogą wprost powiedzieć, że subskrypcja opłacona przez ich stronę jest tańsza niż ta w aplikacji na iOS, ale mogą już zamieszczać linki do nich.

Przesłuchanie wykaże, czy ta linia obrony na coś się zda i czy ostatecznie zarzuty zostaną oddalone. Jeśli nie, Apple’owi grozi spora grzywna, bo wynosząca nawet do 10% rocznych przychodów, a więc mowa o kwocie rzędu miliardów dolarów.