Chłopak zabił się myśląc, że stracił na akcjach. Rodzice pozywają aplikację Robinhood

Rodzice 20-latka grającego na giełdzie z pomocą aplikacji Robinhood pozywają jej twórców za przyczynienie się do śmierci Alexa Kearnsa. Chłopak zabił się błędnie sądząc, że stracił 730 tys. dolarów.
Chłopak zabił się myśląc, że stracił na akcjach. Rodzice pozywają aplikację Robinhood

20-latek od ostatniego roku liceum zajmował się handlem papierami wartościowymi. Tak jak wielu podobnych do niego młodych inwestorów korzystających z Robinhooda. Aplikacja mobilna mająca „demokratyzować finanse” obecnie reklamuje się hasłem „wszyscy jesteśmy inwestorami”, zauważa CBS.
Od niedawna Alex próbował szczęścia z dość ryzykownym i nie do końca przez siebie rozumianym instrumentem finansowym jakim są opcje sprzedaży (opcje PUT). Jak czytamy na stronie domu inwestycyjnego Xelion, to rodzaj kontraktu „w przypadku którego wystawca gwarantuje nabywcy prawo, ale nie obowiązek, sprzedania waloru bazowego w określonym terminie i po z góry ustalonej cenie”.

W pozwie złożonym przez prawnika rodziców wobec właścicieli Robinhooda znalazła się informacja, że 20-letni Kearns błędnie sądził, że nieudane decyzje doprowadziły do potężnego zadłużenia. Jego konto zostało tymczasowo zablokowane, stracił prawo sprzedaży i kupna.
 

11 czerwca 2020 roku po otrzymaniu komunikatu o konieczności spłacenia w ciągu kilku dni 170 tys. dolarów Alex Kearns próbował skontaktować się z linią pomocy dla użytkowników aplikacji. Zamiast wyjaśnień niezrozumiałych dla niego komunikatów dostał zautomatyzowaną odpowiedź, że „ktoś się z nim skontaktuje”. Po kilku godzinach odebrał sobie życie.

Dzień później jego konto odblokowano, bo okazało się, że straty poczynione na nietrafionych opcjach PUT jednego rodzaju zostały całkowicie pokryte ze sprzedaży innych. W rzeczywistości nigdy nie był zadłużony, ale też nie dowiedział się tego z powodu sposobu w jaki firma komunikowała się z użytkownikami. I właśnie w tym rodzice chłopaka widzą przyczynek do samobójczej śmierci ich syna.

Robinhood w komunikacie dla BBC stwierdza, że wszyscy są „zrozpaczeni” śmiercią Alexa. Biuro prasowe Robinhooda zwraca uwagę, że sposób komunikowania się z użytkownikami został poprawiony a samym inwestorom zaproponowano więcej materiałów edukacyjnych.
Firma niedawno trafiła na nagłówki gazet z powodu czasowego zablokowania sprzedaży przez niektórych użytkowników grających akcjami m.in. sieci sklepów GameStop. Kurs firmy poszybował w górę na skutek wojny toczonej między zgromadzonymi wokół serwisu Reddit małymi inwestorami a funduszami inwestycyjnymi grającymi na upadek firmy.

W pozwie wniesionym przed sąd w Kalifornii rodzice oskarżają Robinhooda nieuczciwe praktyki i zaniedbania, a także o „wprowadzającą w błąd komunikację”, której skutkiem było wywołanie „paniki i zamieszania”. Ta miała doprowadzić 20-latka do zamachu na własne życie.