Co 17 sekund w Europie umiera chory na COVID-19. WHO: ochrona zdrowia przytłoczona

W Europie co 17 sekund ktoś umiera z powodu koronawirusa – powiedział dr Hans Kluge, dyrektor regionalny WHO w Europie. Kluge obawia się, że krajowe systemy opieki zdrowotnej nie udźwigną dalszego rozwoju epidemii.
Co 17 sekund w Europie umiera chory na COVID-19. WHO: ochrona zdrowia przytłoczona

Dr Kluge w czasie czwartkowej konferencji prasowej poinformował, że w 53 krajach tworzących europejski region WHO odnotowano ponad 15,7 miliona przypadków Covid-19 (w tym 4 miliony tylko w tym miesiącu) i prawie 355 000 zgonów. W ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba zgonów związanych z COVID-19 zwiększyła się o 18 proc., a w ostatnich dniach w Europie odnotowuje się średnio 4500 zgonów spowodowanych koronawirusem dziennie.

Ponad 80 procent krajów zgłosiło wysokie wskaźniki zachorowalności w ciągu 14 dni, przekraczające 100 na 100 000 osób, a prawie jedna trzecia krajów odnotowała wskaźniki przekraczające 700 na 100 000 osób.

 

 

– W rezultacie obserwujemy nasilające się sygnały związane z przeciążeniem systemów opieki zdrowotnej – powiedział Kluge. Jako przykład podał, że oddziały intensywnej opieki medycznej we Francji przez ostatnie 10 dni miały ponad 95% obłożenia, a w Szwajcarii były całkowicie zapełnione.

Kluge stwierdził, że „obiecujące” wydają się coraz bardziej rygorystyczne środki wprowadzane przez większość krajów. Zwrócił uwagę, że w ostatnim tygodniu łączna siedmiodniowa liczba nowych przypadków spadła z ponad 2 mln do około 1,8 mln. – To mały sygnał (poprawy), ale mimo wszystko sygnał – powiedział.

Kluge powiedział także, że WHO uważa, że całkowity lockdown powinien być ostatecznością „ze względu na znaczące skutki uboczne”, wśród których wymienił problemy ze zdrowiem psychicznym, nasilenie przemocy domowej, czy nadużywanie substancji psychoaktywnych. Stwierdził, że jeśli 95% społeczeństwa będzie stosować się do nakazów dotyczących noszenia masek ochronnych we wszystkich miejscach publicznych, wprowadzenie blokad nie będzie konieczne.

 

 

Dyrektor regionalny WHO przyznał także, że negatywny wpływ na rozwój epidemii miało zbyt szybkie zniesienie pierwszych restrykcji, co w konsekwencji zmusiło wiele krajów do wprowadzenia jeszcze surowszych blokad jesienią. Co ciekawe, Kluge podkreślił, że zamykanie szkół nie jest skutecznym środkiem zapobiegania transmisji wirusa.

– Dzieci nie są uważane za główny czynnik powodujący przenoszenie choroby i jako takie, zamknięcie szkół nie jest uważane za skuteczny środek kontroli Covid-19 – powiedział.

Poprosił kraje zamykające szkoły lub rozważające taki ruch, aby wzięły pod uwagę „niekorzystne skutki pod względem wyników edukacyjnych oraz dobrostanu psychicznego i społecznego dzieci” – podaje The Guardian. Dodał, że chodzi głównie o zapewnienie wsparcia psychicznego i niezbędnej pomocy dzieciom znajdującym się w trudnej sytuacji.

Dotychczas w Polsce potwierdzono 819 262 przypadków koronawirusa, oraz 12 714 zgonów. W ciągu ostatniej doby potwierdzono 22 464 nowych zachorowań, a ponad 600 osób zmarło.