Desant przestanie być problemem. Nowy transportowiec USA zapowiada operacyjną rewolucję

Podbijanie lądu z poziomu akwenów wodnych od zawsze jest problematyczne, ale wysiłki dążące do ujarzmienia tego problemu ciągle trwają. Najnowszym tego przykładem jest nowy transportowiec SECAT od firmy Textron Systems.
Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

SECAT Textron: Rewolucja w amfibijnym transporcie wojskowym dzięki technologii efektu powierzchniowego

W odpowiedzi na zmieniające się globalne priorytety wojskowe, firma Textron Systems rozwija aktualnie nowatorski okręt desantowy dla Marynarki Wojennej USA i Korpusu Piechoty Morskiej USA, znany jako SECAT (Surface Effect Cargo Amphibious Transport). Ta innowacyjna jednostka transportowa narodziła się głównie po to, aby sprostać logistycznym wyzwaniom stawianym przez geopolityczne dynamiki współczesnego konfliktu, a to szczególnie w regionach takich jak Wschodnie Morze Śródziemne, Indo-Pacyfik oraz obszar Morza Czerwonego i szczególnie Zatoki Perskiej. Co więc sprawia, że SECAT to nie typowy okręt desantowy?

Czytaj też: Rewolucja na horyzoncie. Co czeka śmigłowce Black Hawk na służbie Armii USA?

W sercu SECAT znajduje się aluminiowy katamaran wykorzystujący technologię Surface Effect Ship (SES), która umożliwia osiągnięcie wysokiej prędkości i efektywności operacyjnej. Dzięki projektowi, który dosłownie “więzi” powietrze między swoimi podwójnymi kadłubami, SECAT znacząco redukuje opór hydrodynamiczny, co umożliwia mu ślizganie się po powierzchni wody z prędkościami przekraczającymi ponad 92 km/h. Ta zdolność jest kluczowa dla szybkiego i elastycznego rozmieszczania sił oraz sprzętu.

Jedną z najważniejszych zalet SECAT jest też jego zdolność do operowania w bardzo płytkich wodach, bo już o zaledwie 1,2 metra głębokości. Ta cecha jest kluczowa do dostarczania nawet 500 ton ładunku bezpośrednio na niezorganizowane i potencjalnie wrogie brzegi bez potrzeby korzystania z tradycyjnej infrastruktury portowej. Taka możliwość sprawia, że SECAT może zmienić zasady gry w miejscach, gdzie dostęp do dobrze wyposażonych portów jest ograniczony lub znajduje się pod kontrolą wroga.

Czytaj też: Czy to samo spotka USA? Odkryto mechanizm upadku imperiów

Zasięg operacyjny SECAT, podobnie jak jego prędkość, robi ogromne wrażenie. Taki transportowiec jest zdolny do przewożenia odpowiednika 21 Zaawansowanych Pojazdów Rozpoznawczych, może realizować trasy na dystanse rzędu 926 km przy wysokich prędkościach na wzburzonym morzu i do 3700 km przy prędkości około 37 km/h. Ten rozszerzony zasięg w połączeniu ze znaczną pojemnością ładunkową zapewnia, że SECAT może wspierać długotrwałe operacje wojskowe daleko od baz logistycznych. Oczywiście aktualnie wojsko USA korzysta z różnych pojazdów transportowych, takich jak Landing Craft Air Cushion (LCAC) czy Joint High Speed Vessel (JHSV), ale wśród nich SECAT wyróżnia się dzięki swojej unikalnej kombinacji wysokiej prędkości, dużej ładowności, płytkiego zanurzenia i okazałego zasięgu. Te cechy sprawiają, że jest on szczególnie odpowiedni dla logistyki ekspedycyjnej i szybkiego rozmieszczania w środowiskach spornych, gdzie szybkość i wszechstronność są najważniejsze.

Czytaj też: Szukamy UFO tam, gdzie nie powinniśmy. Były kontradmirał USA bije na alarm

Samo powstanie i aktualny rozwój SECAT odzwierciedla strategiczny zwrot w kierunku wzmacniania zdolności amfibijnych i logistycznych w odpowiedzi na zmieniającą się naturę globalnych konfliktów oraz znaczenie szybkiego rozmieszczania sprzętu i oddziałów w ramach operacji wojskowych. Dzięki swojemu innowacyjnemu projektowi SECAT jest gotowy do odegrania kluczowej roli w przyszłych strategiach wojskowych USA, a to szczególnie w scenariuszach obejmujących wojnę wyspową lub operacje w rejonach przybrzeżnych bez odpowiedniej infrastruktury. Oferuje bowiem niezrównane możliwości, które mogą zdefiniować na nowo logistykę amfibijną.